Collegium Humanum, prywatna uczelnia znana z oferowania popularnych studiów MBA, ponownie znalazła się w centrum medialnego zainteresowania. Tym razem uwagę przyciągnęło oświadczenie senatora Tadeusza Jarmuziewicza, który publicznie przyznał się do kłamstwa w sprawie swojego wykształcenia. Ta sytuacja rzuca światło na szerszy kontekst związany z reputacją tej uczelni oraz skandalem wokół „fabryki dyplomów”.

Senator przyznaje się do kłamstwa

Podczas programu „Karty na stół” emitowanego w TVP3 Opole, senator Jarmuziewicz zaprzeczył, jakoby studiował na Collegium Humanum. Jednak już kilka godzin później, za pośrednictwem mediów społecznościowych, opublikował oświadczenie, w którym przyznał, że skłamał. „Staję przed Państwem w pokorze, z pochyloną głową. (…) Muszę się przyznać do rzeczy niegodnej. Wczoraj, w trakcie programu (…) skłamałem” – napisał polityk.

Senator tłumaczył, że jego reakcja wynikała z obawy przed kojarzeniem z aferą wokół uczelni. Dodał, że podjął studia na tej placówce w 2022 roku, gdy nie planował powrotu do polityki. Ukończył roczne zajęcia na kierunku zarządzania, samodzielnie opłacając czesne w wysokości 11 tysięcy złotych. Podkreślił również, że przez cały rok nie opuścił ani jednych zajęć, co świadczy o jego zaangażowaniu.

Afera Collegium Humanum

Skandal wokół Collegium Humanum wybuchł po doniesieniach Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) dotyczących rzekomego handlu dyplomami. Według ustaleń, uczelnia miała oferować tytuły MBA w zamian za łapówki, co umożliwiało absolwentom zdobywanie prestiżowych stanowisk, m.in. w spółkach Skarbu Państwa.

W aferę zaangażowane miały być osoby z kierownictwa uczelni, w tym rektor. Dochodzenie CBA wskazuje, że część dyplomów była wydawana osobom, które nigdy nie uczestniczyły w zajęciach. Śledztwo objęło również wątek powiązań z politykami oraz wpływowych osób, które mogły korzystać z tych dokumentów do budowania swojej kariery zawodowej.

Problem z wizerunkiem uczelni

Collegium Humanum od lat budzi mieszane opinie. Z jednej strony uczelnia przyciąga studentów z całej Polski dzięki szerokiej ofercie edukacyjnej i elastycznym warunkom studiowania. Z drugiej strony, liczne kontrowersje, w tym oskarżenia o niską jakość kształcenia i wspomniane nieprawidłowości, podważają jej wiarygodność.

Studia MBA, które uczelnia oferuje, są szczególnie popularne wśród menedżerów oraz osób aspirujących do pracy w sektorze publicznym. W Polsce koszt takich studiów wynosi zazwyczaj od 20 do 50 tysięcy złotych, jednak Collegium Humanum oferowało konkurencyjne ceny, co mogło budzić wątpliwości co do standardów nauczania.

Reakcje społeczne i polityczne

Afera wywołała dyskusję o jakości kształcenia w Polsce oraz o roli prywatnych uczelni w systemie edukacyjnym. Krytycy zwracają uwagę na konieczność zaostrzenia kontroli nad takimi placówkami, aby zapobiegać podobnym nadużyciom w przyszłości.

Sprawa Collegium Humanum stała się również polem do ataków politycznych. Opozycja zarzuca przedstawicielom obozu rządzącego brak skutecznych działań wobec osób zaangażowanych w skandal. Tymczasem senator Jarmuziewicz, choć przyznał się do błędu, wyraził nadzieję, że jego szczerość spotka się ze zrozumieniem opinii publicznej.

Co dalej z Collegium Humanum?

Przyszłość uczelni zależy od wyników śledztwa oraz tego, czy uda jej się odbudować zaufanie studentów. Tymczasem sprawa senatora Jarmuziewicza to kolejny przykład na to, jak ważne jest przestrzeganie zasad transparentności w polityce i edukacji.

Tagi SEO: Collegium Humanum, afera, senator, studia MBA

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

2 komentarze

  1. To nie dyplomy to paragony tak jak za kilo kartofli. Kolegium timanum. To nad ta trzoda wyzywali od wykształciuchów, a sami mieli kupione papiery. Pisowska pejsata trzoda

  2. Nie tylko w piśmie kupują papiery jak mowia…a na akademii ekonomicznej w Katowicach też był podobny przypadek pojedynczy ale był…

    Jeśli państwo chcecie przekazać coś ważnego dla mnie to proszę nie oferować aparatów słuchowych badań na słuch lecz pisać smsy lub na maila

Napisz Komentarz

Exit mobile version