Dlatego, wśród licznych obietnic wyborczych ze strony rządu, pojawiła się do tej pory mało znana propozycja, mianowicie darmowe prawo jazdy. W ramach tej inicjatywy rząd miałby pokryć koszty szkolenia przyszłych kierowców, jednak nie dla wszystkich obywateli. Istotnym czynnikiem jest tu wiek oraz rodzaj uprawnień. Kto dokładnie jest uprawniony do skorzystania z tej potencjalnej ulgi?
To zaskakujące i intrygujące ogłoszenie pojawiło się w kontekście gorączki wyborczej, w której różne partie i rządzący starają się przyciągnąć wyborców atrakcyjnymi obietnicami. Dotychczas nie promowany pomysł, jakim jest darmowe prawo jazdy, wzbudza ciekawość i zaciekawienie. Jednak istnieją pewne warunki, które trzeba spełnić, aby móc skorzystać z tego prezentu od rządu.
Kluczowym kryterium jest wiek i rodzaj uprawnień. Propozycja darmowego prawa jazdy ma przede wszystkim dotyczyć osób w określonym wieku, które osiągają pewien punkt zwrotny w życiu, jakim jest osiemnaście lat. To właśnie osiemnastolatkowie zostaliby potencjalnymi beneficjentami tej inicjatywy. Jednak ważne jest również określenie, na jakie kategorie prawa jazdy można liczyć. Czy będą to wyłącznie kategorie „B”, pozwalające na prowadzenie samochodów osobowych, czy też plany rządu uwzględnią inne kategorie, takie jak „A” (pojazdy dwukołowe) czy „C” (pojazdy ciężarowe)?
Prawo jazdy kategorii B tym kierowcom opłacą rządzący
Wydarzenie to miało miejsce podczas spotkania Marszałka Sejmu Elżbiety Witek z mieszkańcami Wrocławia. Podczas tego wydarzenia, Marszałek Witek ujawniła jedną z obietnic wyborczych rządzącej partii, która dotyczy bezpłatnych kursów prawa jazdy dla osób w wieku 18 lat. To z pewnością jedna z tych obietnic, o których do tej pory niewiele było wiadomo. Marszałek Sejmu podkreśliła znaczenie przeczytania programu partii, w którym znajdują się szczegóły tej propozycji.
Warto zwrócić uwagę, że zdobycie prawa jazdy obecnie wiąże się z dość znacznym wydatkiem. To właśnie dlatego propozycja darmowego kursu prawa jazdy dla osiemnastolatków mogłaby przynieść znaczne oszczędności, zarówno dla młodych ludzi, jak i ich rodziców. Pytanie, które się nasuwa, to ile obecnie Polacy wydają na ten cel?
Pensja to czasami mało, więc nie wszyscy chętni uzyskują takie uprawnienia
Obecnie, zdobycie prawa jazdy stanowi znaczący wydatek, a obietnice wyborcze często nie są spełniane. Jednak co by się stało, gdyby młodzi Polacy uzyskali uprawnienia kierowcy bez konieczności ponoszenia wysokich kosztów?
Gdyby to się ziściło, rodzinom zostałoby znacznie więcej środków w portfelach, przynajmniej 2500 zł. W Warszawie koszty są jeszcze wyższe, gdzie kurs prawa jazdy może kosztować nawet ponad 3000 zł.
Dodatkowo, trzeba uwzględnić wydatki związane z egzaminem teoretycznym i praktycznym, a także opłaty za badania lekarskie i zdjęcia dokumentów. Zwolnienie z opłat za kurs stanowiłoby istotne wsparcie dla przyszłych kierowców.
Taki pomysł znajduje się w programie wyborczym rządzących, co zostało potwierdzone w dokumencie na stronie 188. Niemniej jednak, wiadomo, że zgłosiłoby się wielu chętnych, co mogłoby znacząco obciążyć budżet państwa.
