Close Menu
Lega ArtisLega Artis
  • Strona główna
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Facebook X (Twitter) Instagram Telegram
Facebook X (Twitter) Instagram
Lega ArtisLega Artis
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Wydarzenia dnia
Lega ArtisLega Artis
Home - Aktualności z kraju - Unia każe szykować plecaki ucieczkowe. To nie teoria spiskowa – to oficjalne wytyczne!
Aktualności z kraju

Unia każe szykować plecaki ucieczkowe. To nie teoria spiskowa – to oficjalne wytyczne!

Ignacy Michałowski18 kwietnia 2025Brak komentarzy
Facebook Twitter Telegram WhatsApp
Google News
Google News
Plecak Ewakuacyjny
Plecak Ewakuacyjny

Komisja Europejska w 2025 roku oficjalnie wezwała obywateli krajów członkowskich do przygotowania tzw. plecaków ewakuacyjnych oraz domowych zapasów żywności i wody. Brzmi jak fikcja z filmu katastroficznego? Niestety, to nie tylko realna strategia, ale i jeden z kluczowych filarów nowej unijnej polityki bezpieczeństwa obywateli – „Unia Gotowości”.

Dokument, który przeszedł niemal bez echa w mediach głównego nurtu, nakłada na państwa członkowskie obowiązek edukowania i mobilizowania obywateli w kwestii samodzielnej gotowości na kryzysy. Nie chodzi już tylko o pandemie czy katastrofy naturalne. Mowa jest wprost o zagrożeniach militarnych, cyberatakach, przerwach w dostawie energii czy paraliżu łańcuchów dostaw.

Według zaleceń Komisji, każdy obywatel UE powinien być przygotowany do przetrwania przynajmniej 72 godziny bez żadnej pomocy zewnętrznej. To oznacza konieczność posiadania w domu zapasu żywności, wody pitnej, leków, źródeł światła, gotówki, dokumentów i podstawowych narzędzi przetrwania.

W Polsce, jak wynika z badań CBOS z lutego 2025 roku, aż 61% obywateli nie ma żadnych rezerw na wypadek sytuacji kryzysowej, a tylko 4% deklaruje, że posiada przygotowany plecak ewakuacyjny. To zatrważające dane w obliczu nowej strategii Unii, która coraz wyraźniej przygotowuje się nie tylko na „możliwe”, ale „prawdopodobne” kryzysy geopolityczne.

Co musi zawierać plecak ewakuacyjny i jak wygląda „72-godzinna gotowość”?

Nie chodzi tu o torbę z ciuchami na weekendowy wypad. Plecak ewakuacyjny ma służyć przeżyciu w warunkach odcięcia od świata i infrastruktury. Komisja Europejska opublikowała nawet szczegółową listę, co powinno się w nim znaleźć – i nie są to sugestie, ale zalecenia na poziomie bezpieczeństwa publicznego.

Oto podstawowe elementy tzw. „zestawu 72h”:

  • Minimum 6 litrów wody pitnej na osobę (2 litry na dzień przez 3 dni)
  • Wysokokaloryczna, długoterminowa żywność (minimum 6 000 kcal na osobę)
  • Leki – zarówno przyjmowane stale, jak i środki przeciwbólowe, przeciwzapalne, opatrunki, bandaże
  • Latarka, baterie, powerbanki, radio bateryjne lub na korbkę
  • Dokumenty w wersji papierowej i elektronicznej (np. na pendrive)
  • Gotówka – minimum 300–500 zł w małych nominałach
  • Ciepłe ubrania, folia NRC, podstawowe narzędzia (nóż, multitool, taśma izolacyjna)
  • Mapa papierowa lokalnego terenu oraz adresy punktów ewakuacyjnych i schronów

Dlaczego 72 godziny? Zdaniem ekspertów ds. zarządzania kryzysowego, to minimalny czas, jaki potrzebują służby, aby zorganizować realną pomoc w warunkach masowego chaosu, zniszczenia lub zagrożenia. W pierwszych godzinach po katastrofie liczy się wyłącznie zdolność do samodzielnego przetrwania.

W Polsce dotychczas nie istniała spójna polityka edukacji obywateli w zakresie „personal preparedness”. Teraz to się zmienia. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedziało już, że przygotowuje ogólnopolski program informacyjny oraz nowe wytyczne dla samorządów, szkół i rodzin.

Pierwsze pilotażowe kampanie ruszają w województwach przygranicznych – w tym na Podlasiu, Lubelszczyźnie i w części Mazowsza. Są to regiony wskazywane jako „newralgiczne” w przypadku zagrożeń ze strony wschodniego sąsiada.

Czy to początek militaryzacji społeczeństwa?

Choć oficjalnie Komisja Europejska mówi o „resilience” i „gotowości obywatelskiej”, nie brakuje głosów, że cała strategia Unii Gotowości to de facto przygotowanie społeczeństwa na realny konflikt zbrojny lub blackout energetyczny.

Niemcy już w styczniu 2025 roku rozpoczęły przegląd schronów i podziemnych bunkrów z czasów zimnej wojny. W Austrii i Finlandii obywatele otrzymali oficjalne broszury z instrukcjami na wypadek działań wojennych. Szwecja z kolei od 2024 roku prowadzi obowiązkowe ćwiczenia obrony cywilnej na poziomie gmin.

Polska w tej sprawie dopiero się budzi. Eksperci ostrzegają jednak: czasy beztroskiej stabilizacji się skończyły. Rosnące napięcia geopolityczne, niestabilność energetyczna i coraz częstsze cyberataki sprawiają, że państwa – ale też zwykli obywatele – muszą wziąć sprawy bezpieczeństwa we własne ręce.

Warto przypomnieć, że już w 2023 roku Rządowe Centrum Bezpieczeństwa sugerowało, by każde gospodarstwo domowe miało zapas żywności, wody i leków na minimum 7 dni. Wówczas zostało to zignorowane lub wyśmiane przez opinię publiczną. Dziś jednak sytuacja wygląda zupełnie inaczej – i nie ma już miejsca na żarty.

W 2025 roku Polska znajduje się w szczególnie trudnym położeniu geopolitycznym. Granica z Białorusią to obecnie strefa nieustannych incydentów i prowokacji, a potencjalne zagrożenia hybrydowe – w tym sabotaże infrastruktury, przerwy w dostawach prądu i zakłócenia komunikacji – są oceniane jako realne.

Dlatego przygotowanie tzw. „plecaka ewakuacyjnego” przestaje być wyborem, a staje się zdrowym rozsądkiem. Tak jak posiadamy apteczkę czy gaśnicę – tak samo powinniśmy mieć własny zestaw awaryjny, szczególnie w miastach o dużej gęstości zaludnienia.

Co dalej? Obowiązek czy dobrowolność?

Na razie zalecenia Komisji Europejskiej nie mają formy prawnie wiążących przepisów. Jednak państwa członkowskie mają obowiązek wdrożenia ich w polityce krajowej. Oznacza to, że już wkrótce możemy spodziewać się przepisów nakładających obowiązek informowania obywateli o zasadach gotowości, a nawet obowiązkowych szkoleń lub wyposażenia w minimalne środki przetrwania.

Niektóre samorządy w Polsce – m.in. Rzeszów, Suwałki i Białystok – rozważają współfinansowanie zakupów plecaków ewakuacyjnych dla najbiedniejszych rodzin oraz seniorów. Jest to odpowiedź na niepokojące statystyki: niemal 45% Polaków nie byłoby w stanie zgromadzić nawet podstawowego zestawu awaryjnego bez pomocy państwa.

Jedno jest pewne: świat, który znaliśmy, zmienia się na naszych oczach. Czy tego chcemy, czy nie – gotowość na kryzys staje się nowym standardem. Lepiej być gotowym wcześniej, niż żałować, gdy będzie za późno.

plecak ewakuacyjny
Google News Icon

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share. Facebook Twitter Email Telegram WhatsApp
Avatar of Ignacy Michałowski
Ignacy Michałowski
  • Website
  • Facebook
  • X (Twitter)

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Add A Comment

Napisz Komentarz Anuluj dodawanie

Ostatnie Wpisy
Telefon

Telefon eksplodował w rękach nastolatka. 8 osób w szpitalu, pilna akcja służb w Ropczycach

4 grudnia 2025
Pilne

Atak piratów na gazowiec: Polak wśród 9 uprowadzonych. MSZ potwierdza, trwa walka o uwolnienie

4 grudnia 2025
Wigilia

Polsat ujawnia datę „Kevina”. Miliony Polaków znów zasiądą przed TV w Wigilię 2025.

4 grudnia 2025
Reklama

Na portalu Lega Artis znajdziesz najważniejsze wiadomości z Polski i świata. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami, które mają znaczenie.

Facebook X (Twitter) RSS
Polecane serwisy
newsnadzis.pl newsnadzis.pl
plotkosfera.pl plotkosfera.pl
PRZYDATNE LINKI
  • Strona główna
  • O Nas
  • Kontakt
  • Nasi Autorzy
  • Mapa Strony
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Copyright © Lega Artis 2025 - Zaufane wiadomości i Wiarygodne dziennikarstwo
  • Kontakt
  • O nas
  • Polityka Prywatności

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.