W ostatnich dniach świat obiegła niezwykła historia 24-letniego Adriana Simancasa, który podczas spływu kajakowego u wybrzeży Chile został na krótko połknięty przez humbaka. Całe zdarzenie zostało uwiecznione na nagraniu przez jego ojca, Della Simancasa. Na szczęście młody mężczyzna wyszedł z tego incydentu bez szwanku.
Adrian i Dell Simancas, pochodzący z Wenezueli, pływali kajakami w okolicach latarni San Isidoro w Cieśninie Magellana. Podczas spokojnego spływu, niespodziewanie, humbak wynurzył się spod wody, chwytając kajak Adriana w swoją paszczę. Zwierzę zanurzyło się na kilka sekund, po czym wypuściło kajak wraz z pasażerem. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez Della, który płynął w pobliżu.
Adrian Simancas przyznał, że w momencie, gdy znalazł się w paszczy wieloryba, myślał, że to jego koniec. Na szczęście humbak szybko wypuścił kajak, a Adrian nie odniósł żadnych obrażeń. Eksperci podkreślają, że takie incydenty są niezwykle rzadkie i zazwyczaj wynikają z przypadkowego kontaktu człowieka z żerującym wielorybem.
Wieloryb połknął kajakarza w Chile, a po kilku sekundach go zwymiotował. pic.twitter.com/xTuLSFAe4y
— flankes (@flankes838811) February 13, 2025
Choć sytuacje, w których wieloryb „połyka” człowieka, są niezwykle rzadkie, to nie są one bezprecedensowe. W 2021 roku 56-letni poławiacz homarów, Michael Packard, nurkował u wybrzeży Provincetown w stanie Massachusetts, gdy został na krótko połknięty przez humbaka. Spędził w jego paszczy około 30-40 sekund, po czym został wypluty i uratowany przez świadków zdarzenia. Packard odniósł jedynie niewielkie obrażenia i szybko wrócił do zdrowia.
Czy wieloryby stanowią zagrożenie dla ludzi?
Wieloryby, w tym humbaki, nie są drapieżnikami polującymi na ludzi. Ich dieta składa się głównie z planktonu, kryla i małych ryb. Incydenty, w których człowiek trafia do paszczy wieloryba, są zazwyczaj wynikiem przypadkowego kontaktu podczas żerowania tych olbrzymich ssaków morskich. Warto zaznaczyć, że humbaki podczas polowania otwierają szeroko paszczę, aby pochłonąć jak największą ilość wody z pokarmem, co może prowadzić do niezamierzonych spotkań z ludźmi znajdującymi się w pobliżu.
Aby zminimalizować ryzyko niebezpiecznych spotkań z wielorybami, zaleca się:
- Zachowanie odpowiedniej odległości: Unikaj zbliżania się do wielorybów na odległość mniejszą niż 100 metrów.
- Obserwacja zachowania zwierząt: Jeśli zauważysz wzmożoną aktywność wielorybów, oddal się od tego miejsca.
- Unikanie nagłych ruchów i hałasu: Mogą one spłoszyć zwierzęta i sprowokować nieprzewidywalne zachowania.
- Szkolenie i edukacja: Przed wyruszeniem na wodę warto zapoznać się z lokalnymi przepisami i zaleceniami dotyczącymi obserwacji wielorybów.
Przypadek Adriana Simancasa jest kolejnym dowodem na to, jak nieprzewidywalna może być natura. Choć takie incydenty są niezwykle rzadkie, przypominają o potrzebie zachowania ostrożności i szacunku wobec dzikich zwierząt. Dzięki odpowiedzialnemu zachowaniu i przestrzeganiu zaleceń ekspertów możemy cieszyć się pięknem przyrody, minimalizując ryzyko niebezpiecznych sytuacji.
