Close Menu
Lega ArtisLega Artis
  • Strona główna
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Facebook X (Twitter) Instagram Telegram
Facebook X (Twitter) Instagram
Lega ArtisLega Artis
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Wydarzenia dnia
Lega ArtisLega Artis
Home - Aktualności z kraju - Wybory zostaną unieważnione?! Protesty wyborcze już trafiają do Sądu Najwyższego
Aktualności z kraju

Wybory zostaną unieważnione?! Protesty wyborcze już trafiają do Sądu Najwyższego

Ignacy Michałowski8 czerwca 2025Brak komentarzy
Facebook Twitter Telegram WhatsApp
Google News
Google News
Wybory2025
Wybory 2025

Choć wybory prezydenckie z 2025 roku zakończyły się niewielką przewagą Karola Nawrockiego nad Rafałem Trzaskowskim – około 400 tysięcy głosów, już pojawiają się wątpliwości co do prawidłowości procesu liczenia głosów. Przykład z jednej z krakowskich komisji, gdzie głosy oddane na prezydenta Warszawy przypisano jego kontrkandydatowi, wywołał debatę o ewentualnych konsekwencjach takich błędów. Czy pomyłki mogą doprowadzić do powtórzenia wyborów prezydenckich? Eksperci tłumaczą: niekoniecznie.

Protesty wyborcze już trafiają do Sądu Najwyższego

Zgodnie z uchwałą nr 192/2025 z dnia 2 czerwca br., Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) ogłosiła Karola Nawrockiego zwycięzcą wyborów. Od tego momentu rozpoczął się bieg 14-dniowego terminu na składanie protestów wyborczych. Do 6 czerwca do Sądu Najwyższego wpłynęło już 21 protestów, a liczba ta może się jeszcze zwiększyć. W mediach pojawiają się kolejne doniesienia o możliwych błędach w liczeniu głosów.

Zgodnie z przepisami, każdy wyborca wpisany do rejestru w dniu wyborów może wnieść protest, jeśli ma uzasadnione podejrzenie naruszenia przepisów, które mogło wpłynąć na wynik wyborów. Sprawy te rozpatruje Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, składająca się z trzech sędziów, którzy oceniają, czy błędy rzeczywiście mogły mieć wpływ na wynik głosowania.

Nie tylko błędy rachunkowe – „telepatia” i korale

Wśród zgłoszonych protestów pojawiły się także nietypowe zarzuty, takie jak rzekoma „manipulacja telepatyczna” czy obecność członków komisji z czerwonymi koralami, utożsamianymi z kampanią jednego z kandydatów. Inne zarzuty dotyczyły ograniczania prawa do głosowania przez przewodniczących komisji.

Znacznie poważniejsze mogą być błędy rachunkowe, takie jak te zidentyfikowane przez dziennikarzy Onetu w 15 komisjach – m.in. w Krakowie, Gdańsku, Tychach i Bielsku-Białej – gdzie wyniki kandydatów wzrosły o ponad 200 proc., co sugeruje zamianę głosów między kandydatami. Co istotne, według dziennikarzy, błędy te występowały głównie na korzyść Karola Nawrockiego, choć zidentyfikowano także trzy komisje, gdzie pomyłki działały na korzyść Rafała Trzaskowskiego.

PKW: nie oceniamy merytorycznie, tylko formalnie

Rzecznik PKW wyjaśnia, że komisje okręgowe nie mają uprawnień do badania merytorycznego protokołów – analizują je wyłącznie pod kątem formalnym i matematycznym. Jedynym organem uprawnionym do merytorycznej weryfikacji wyników jest Sąd Najwyższy na podstawie oficjalnych protestów.

Jak wskazuje Wiesław Kozielewicz, były szef PKW, błędy w liczeniu głosów zdarzają się w każdych wyborach i są nieuniknione przy skali organizacyjnej, jaką stanowią wybory prezydenckie w Polsce. W 2025 roku głosowanie odbywało się w ponad 32 tysiącach komisji obwodowych, a w jego organizację zaangażowane były setki tysięcy osób.

Możliwe scenariusze: protest lub przeliczenie „z urzędu”

Ekspert wyjaśnia, że istnieją dwa główne scenariusze ponownego przeliczenia głosów:

  1. W wyniku protestu – jeśli Sąd Najwyższy uzna, że w danej komisji doszło do błędu, może zlecić ponowne przeliczenie głosów przez obwodową komisję w obecności sądu rejonowego.
  2. Z inicjatywy komisji wyborczej – np. na polecenie PKW, komisja może zebrać się i poprawić błąd rachunkowy, sporządzając nowy protokół.

Taka korekta nie musi jednak oznaczać, że całe wybory będą unieważnione.

– Powtórka wyborów miałaby miejsce jedynie wtedy, gdyby liczba błędnie policzonych głosów mogła odwrócić wynik wyborów – podkreśla Kozielewicz. – Jeśli różnica między kandydatami wynosi 400 tys., to tylko w sytuacji, gdyby błędy dotyczyły większej liczby głosów, można byłoby mówić o konieczności powtórki.

Wątpliwości wokół kampanii w social mediach

Nie tylko same wybory budzą emocje – pojawiły się też kontrowersje dotyczące kampanii internetowych. Jedna z nich dotyczyła lokalnej strony społecznościowej, która po zebraniu dużego zasięgu dzięki emocjonalnym historiom zaczęła promować konkretnego kandydata. Inne kampanie, prowadzone przez fundacje lub anonimowe konta, miały charakter profrekfencyjny, ale ich przekaz uderzał w konkretne ugrupowania.

Szczególne zaniepokojenie wzbudziła kampania w mediach społecznościowych, której budżet – według NASK – w krótkim czasie przewyższył łączne wydatki wszystkich komitetów wyborczych. Pojawiły się podejrzenia, że mogła być ona finansowana z zagranicy, co bada obecnie Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW).

TikTok i podejrzenia o wpływ obcych państw

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych potwierdził, że ABW analizuje również zawiadomienie Romana Giertycha, który twierdzi, że platforma TikTok promowała treści prawicowe pięć razy częściej niż inne, co może wskazywać na celowe manipulacje algorytmem – być może z udziałem służb obcych państw.

Jednak jak zaznacza dr Kamil Stępniak z Centrum Prawa Konstytucyjnego, wykazanie wpływu działań w mediach społecznościowych na wynik wyborów jest praktycznie niemożliwe. Bigtechy chronią tajemnice swoich algorytmów, a polskie prawo nie dysponuje skutecznymi narzędziami, by je zweryfikować. – Nie wiemy, czy to algorytmy kształtują nastroje społeczne, czy je tylko odzwierciedlają – podsumowuje.

Wnioski: wybory pod lupą, ale bez histerii

Choć wątpliwości związane z prawidłowością wyborów prezydenckich są realne i wymagają wyjaśnienia, nie oznacza to automatycznie konieczności ich powtórzenia. Błędy, choć poważne, muszą zostać ocenione przez Sąd Najwyższy w kontekście ich wpływu na wynik wyborów. W przypadku potwierdzonych nieprawidłowości, możliwe są lokalne korekty, niekoniecznie unieważnienie całego procesu.

karol nawrocki protest wyborczy Rafał Trzaskowski wybory 2025
Google News Icon

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share. Facebook Twitter Email Telegram WhatsApp
Avatar of Ignacy Michałowski
Ignacy Michałowski
  • Website
  • Facebook
  • X (Twitter)

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Add A Comment

Napisz Komentarz Anuluj dodawanie

Ostatnie Wpisy
Wigilia

Polsat ujawnia datę „Kevina”. Miliony Polaków znów zasiądą przed TV w Wigilię 2025.

4 grudnia 2025
Mróz

Prawdziwa zima wraca do Polski. Mróz nawet -15°C. Sprawdź, kiedy i gdzie uderzy najmocniej.

3 grudnia 2025
Paragon

Koniec z biletami na parkingach Biedronki. Kamery śledzą twój ruch, zapłacisz do 3500 zł!

3 grudnia 2025
Reklama

Na portalu Lega Artis znajdziesz najważniejsze wiadomości z Polski i świata. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami, które mają znaczenie.

Facebook X (Twitter) RSS
Polecane serwisy
newsnadzis.pl newsnadzis.pl
plotkosfera.pl plotkosfera.pl
PRZYDATNE LINKI
  • Strona główna
  • O Nas
  • Kontakt
  • Nasi Autorzy
  • Mapa Strony
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Copyright © Lega Artis 2025 - Zaufane wiadomości i Wiarygodne dziennikarstwo
  • Kontakt
  • O nas
  • Polityka Prywatności

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.