Już niedługo znowu będziemy przestawiać zegarki – tym razem z czasu zimowego na letni. Choć robimy to dwa razy w roku, coraz więcej osób zastanawia się, czy ta praktyka nadal ma sens. Od lat trwają dyskusje na temat jej zniesienia, a wielu Polaków opowiada się za rezygnacją z tego obowiązku. Czy w 2025 roku czeka nas ostatnia zmiana czasu?
Kiedy przestawiamy zegarki w 2025 roku?
Zmiana czasu z zimowego na letni nastąpi w nocy z 29 na 30 marca 2025 roku. O godzinie 2:00 przesuniemy zegarki o godzinę do przodu, na 3:00, co oznacza, że będziemy spać o godzinę krócej.
Z kolei powrót do czasu zimowego nastąpi w nocy z 25 na 26 października 2025 roku, kiedy to cofniemy zegary z 3:00 na 2:00.
Praktyka ta obowiązuje w Polsce od dekad, jednak coraz więcej osób uważa, że powinna odejść do przeszłości.
Czy zmiana czasu ma jeszcze sens?
Pierwotnym celem zmiany czasu było oszczędzanie energii elektrycznej i lepsze wykorzystanie światła dziennego. Jednak w dobie nowoczesnych technologii, efektywniejszego zarządzania energią i całodobowego trybu życia coraz częściej podważa się sensowność tego rozwiązania.
Według badań, zmiana czasu może wpływać na:
- Zaburzenia snu – przestawianie zegarków może powodować zmęczenie i spadek koncentracji, zwłaszcza w pierwszych dniach po zmianie.
- Problemy zdrowotne – naukowcy zauważają wzrost liczby zawałów serca, wypadków drogowych oraz spadek produktywności po zmianie czasu.
- Brak realnych oszczędności energetycznych – obecnie korzystamy z energii elektrycznej w sposób bardziej elastyczny, więc zmiana czasu nie ma już tak dużego wpływu na zużycie prądu, jak kilkadziesiąt lat temu.
Polacy chcą rezygnacji ze zmiany czasu
W przeprowadzonym przez CBOS badaniu aż 80% Polaków opowiedziało się za rezygnacją z przestawiania zegarków. Podobne wyniki uzyskano w europejskich ankietach. W 2018 roku Komisja Europejska przeprowadziła konsultacje publiczne, w których aż 84% uczestników z 4,6 miliona respondentów opowiedziało się za zniesieniem zmiany czasu.
Czy zmiana czasu w 2025 roku będzie ostatnia?
W 2019 roku Parlament Europejski poparł projekt zniesienia zmiany czasu, jednak ostateczna decyzja miała należeć do poszczególnych krajów. Sprawę odłożono m.in. przez pandemię COVID-19 i inne priorytety gospodarcze.
Na razie brak oficjalnych informacji o tym, by Polska miała zrezygnować ze zmiany czasu w najbliższych latach. Niemniej jednak temat powraca regularnie i możliwe, że w przyszłości przestaniemy przestawiać zegarki.
Co by się stało po zniesieniu zmiany czasu?
Gdyby Polska zrezygnowała z przestawiania zegarków, musielibyśmy wybrać jeden stały czas – letni lub zimowy. Obecnie większość krajów Unii Europejskiej skłania się ku pozostaniu przy czasie letnim, ponieważ oznacza on dłuższe dni i więcej światła w godzinach popołudniowych.
Eksperci podkreślają, że decyzja powinna być przemyślana, ponieważ różne sektory gospodarki funkcjonują inaczej. Na przykład sektor rolniczy może lepiej dostosować się do czasu zimowego, podczas gdy branża usługowa i handlowa skorzystałaby na czasie letnim.
Zmiana czasu na letni w 2025 roku nastąpi 30 marca, a powrót do zimowego 26 października. Choć przestawianie zegarków funkcjonuje od lat, coraz więcej osób uważa, że ta praktyka powinna zostać zniesiona. Polacy w większości opowiadają się za jej likwidacją, jednak ostateczna decyzja zależy od rządu i Unii Europejskiej.
Czy 2025 będzie ostatnim rokiem ze zmianą czasu? Na razie nic na to nie wskazuje, ale temat pozostaje otwarty.
