Około 2,5 miliona pracowników służby zdrowia w Kalifornii ma czas do 1 lutego, aby otrzymać zastrzyk przypominający przeciwko koronawirusowi lub zaryzykować utratę pracy, powiedział w środę gubernator Gavin Newsom.
Newsom podał więcej szczegółów na temat mandatu przypominającego podczas środowej konferencji prasowej w klinice szczepionkowej w Oakland. Początkowo ogłosił nową zasadę we wtorek po południu.
Kalifornia była pierwszym stanem, który zażądał szczepienia pracowników służby zdrowia , co weszła w życie we wrześniu. Większość pracowników zastosowała się do tego. Ale tysiące innych albo straciło pracę, albo zostało zawieszonych.
Teraz Kalifornia dołącza do Nowego Meksyku jako co najmniej drugi stan, który wymaga zastrzyku przypominającego dla swoich pracowników służby zdrowia . Również w tym tygodniu dwa największe publiczne systemy uniwersyteckie ? California State University i University of California ? ogłosiły, że studenci muszą otrzymać zastrzyk przypominający w semestrze wiosennym.
Kalifornia wymaga również zaszczepienia innych grup lub poddania się cotygodniowym testom, w tym pracowników stanowych, a ostatecznie nauczycieli i uczniów. Ale Newsom powiedział w środę, że nie ma planu, aby inne grupy otrzymały zastrzyk przypominający.
Zamiast tego powiedział, że Kalifornia dostarczy do dwóch zestawów testowych na koronawirusa do domu dla każdego z ponad 6,1 miliona uczniów szkół publicznych w stanie, jednocześnie zwiększając liczbę godzin w 6288 państwowych centrach testowych.
Jednak Newsom powiedział, że zasady dotyczące zastrzyków przypominających mogą ulec zmianie.
?Mam nadzieję, że nie będziemy musieli tego brać pod uwagę, jeśli wszystkie nasze interwencje zakończą się sukcesem? ? powiedział Newsom.
Kalifornia radzi sobie znacznie lepiej w porównaniu z innymi stanami pod względem rozprzestrzeniania się wirusa. Spośród wszystkich testowanych na obecność wirusa w Kalifornii tylko 3,3% dało wynik pozytywny ? najniższy wskaźnik w kraju, powiedział Newsom. Kalifornia ma szósty najniższy wskaźnik przypadków, z 13,6 nowymi przypadkami na każde 100 000 osób w ciągu siedmiu dni.
We wtorek Kalifornia miała w szpitalu 3589 pacjentów z koronawirusem, co stanowi wzrost o 12% od 1 grudnia. Ale to znacznie mniej niż szczytowy wzrost zeszłej zimy, kiedy stan ten miał prawie 22 000 pacjentów z koronawirusem, zanim szczepionki stały się powszechnie dostępne. Obecnie ponad 70% z około 40 milionów mieszkańców Kalifornii jest w pełni zaszczepionych.
Wiele na temat wariantu koronawirusa omicron pozostaje nieznanych, w tym czy powoduje mniej lub bardziej ciężką chorobę. Naukowcy twierdzą, że omicron rozprzestrzenia się jeszcze łatwiej niż inne szczepy koronawirusa, w tym delta. Wczesne badania sugerują, że zaszczepieni będą potrzebować zastrzyku przypominającego, aby uzyskać najlepszą szansę na zapobieganie zakażeniu omikronem, ale nawet bez dodatkowej dawki szczepienie powinno nadal zapewniać silną ochronę przed poważną chorobą i śmiercią.
Urzędnicy federalni powiedzieli, że poniedziałkowy omicron jest obecnie najczęstszą formą wirusa w USA, stanowiącą 73% wszystkich przypadków. W Kalifornii urzędnicy stanowi szacują, że omicron odpowiada za około połowę przypadków, ale Newsom powiedział, że prawdziwa liczba jest prawdopodobnie znacznie wyższa i zostanie opublikowana w czwartek.
Kalifornia zgłosiła we wtorek ponad 10 900 nowych przypadków. W środę hrabstwo Los Angeles ? najbardziej zaludnione w kraju, liczące prawie 10 milionów mieszkańców ? zgłosiło ponad 6500 nowych przypadków, ponad dwukrotnie więcej niż we wtorek. Lokalni urzędnicy ds. zdrowia powiedzieli, że do końca roku hrabstwo może mieć ponad 20 000 przypadków dziennie.
Barbara Ferrer, dyrektor ds. zdrowia publicznego hrabstwa, powiedziała, że ??urzędnicy nie rozważają żadnych wymagań dotyczących dawek przypominających poza nowymi przepisami stanowymi dla pracowników służby zdrowia. Ponad 2 miliony mieszkańców hrabstwa Los Angeles w wieku powyżej 5 lat pozostaje nieszczepionych. A 62% mieszkańców, którzy są uprawnieni do otrzymania zastrzyku przypominającego, nie zrobiło tego.
W całym stanie ponad 8,8 miliona Kalifornijczyków otrzymało do tej pory zastrzyk przypominający.
?Musimy zwiększyć tę liczbę, jeśli zamierzamy utrzymać linię i zmniejszyć wzrost liczby szpitali? ? powiedział Newsom.
Chociaż szpitale mają znacznie mniej pacjentów z koronawirusem niż rok temu, większość zmaga się z niedoborem pracowników służby zdrowia. Niedawne badanie przeprowadzone przez University of California w San Francisco oszacowało, że niedobór pielęgniarek w całym stanie utrzyma się co najmniej do 2026 roku.
Nowy mandat na zastrzyki przypominające może przekonać większą liczbę pracowników do rezygnacji. Ale Kalifornijskie Stowarzyszenie Szpitali w środę poinformowało, że poparło nową zasadę ?w celu dalszej ochrony pracowników służby zdrowia i pacjentów szpitali?.
?Chociaż nie wiemy jeszcze wystarczająco dużo o firmie Omicron, aby określić jego dokładny wpływ na potrzebę opieki szpitalnej, wiemy, że zastrzyki przypominające zapewniają dodatkową warstwę ochrony ? coś, co będzie niezbędne do zapewnienia opieki wszystkim potrzebującym, takim jak Kalifornia. a naród jako całość nadal boryka się z ciągłym niedoborem pracowników służby zdrowia? ? powiedziała prezes i dyrektor generalna California Hospital Association Carmela Coyle.
Kalifornijskie Stowarzyszenie Pielęgniarek poinformowało, że dokonuje przeglądu nowego mandatu dla pracowników służby zdrowia. W komunikacie prasowym grupa stwierdziła, że ??zdecydowanie popiera szczepienie każdego, przy jednoczesnym poszanowaniu wyjątków medycznych i religijnych. Powiedzieli jednak, że potrzebne są inne środki, aby chronić pracowników służby zdrowia.
?Nauka pokazuje, że podejście wielokierunkowe do kontroli zakażeń jest najskuteczniejsze, a szczepienia to tylko jeden, choć krytyczny, składnik? ? podała grupa w komunikacie prasowym, wzywając do zwiększenia ilości sprzętu ochrony osobistej i odpowiedniego poziomu personelu w szpitalach.
Jeden komentarz
gdzie ten załącznik?