Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson powiedział we wtorek, że ma nadzieję „przezwyciężyć” pandemię bez dalszych ograniczeń, nawet gdy ostrzegł, że kraj czeka trudne dni, ponieważ wysoce zakaźny wariant omikron prowadzi do rekordowych poziomów infekcji COVID-19.
Ponieważ omicron powoduje mniej poważnych chorób niż wcześniejsze warianty i sukces ogólnokrajowego programu szczepień, rząd uważa, że istniejące kontrole wystarczą, aby chronić Narodową Służbę Zdrowia bez szkody dla życia i środków do życia, powiedział Johnson dziennikarzom w Londynie. Powiedział, że rząd nadal monitoruje dane i jest gotów zareagować, jeśli sytuacja się zmieni.
„Mamy szansę przetrwać tę falę Omicron bez ponownego zamykania naszego kraju” – powiedział Johnson, zobowiązując się do utrzymania otwartych szkół i firm. „Jeżeli wszyscy będziemy odgrywać naszą rolę w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się tego wirusa, zakłócenia, z którymi mamy do czynienia, mogą być znacznie mniej dotkliwe niż narodowa blokada, z całym dewastacją, która przyniosłaby środki do życia i szanse życiowe naszych dzieci”.
Politycy opozycji i niektórzy eksperci ds. zdrowia publicznego naciskali na rząd, aby zaostrzył ograniczenia w relacjach biznesowych i osobistych, gdy omicron ogarnia cały kraj. Johnson oparł się tym wezwaniom po tym, jak prawie 100 deputowanych jego partii sprzeciwiło się kontrolom nałożonym w zeszłym miesiącu.
Potwierdzone nowe codzienne infekcje w Wielkiej Brytanii wzrosły we wtorek do 218 274, o 15% więcej niż poprzedni rekord z 31 grudnia. Dane z wtorku mogą być zawyżone przez niespójne raporty w okresie świątecznym.
Pomimo gwałtownie rosnącego wskaźnika infekcji, polityka rządu jest napędzana liczbami pokazującymi, że omicron powoduje mniej poważnych chorób niż poprzednie warianty.
Podczas gdy liczba osób hospitalizowanych z powodu COVID-19 rośnie, liczba osób wymagających wentylacji mechanicznej pozostaje stosunkowo stabilna.
3 stycznia w szpitalach w całej Anglii było 14 210 pacjentów z COVID-19, co stanowi najwyższą liczbę od 20 lutego ubiegłego roku. Ale na respiratorach było 777 osób, liczba ta utrzymuje się na stałym poziomie przez ostatnie sześć tygodni.
Johnson w zeszłym miesiącu ponownie nałożył wymagania dotyczące masek w sklepach i zażądał od osób chodzących do klubów nocnych i innych dużych wydarzeń publicznych okazania dowodu szczepienia lub negatywnego wyniku testu na COVID-19. Przyspieszył również krajowy program przypominający po tym, jak badania wykazały, że dwie dawki szczepionki nie wystarczają do ochrony przed omikronem.
W Wielkiej Brytanii prawie 60% osób w wieku co najmniej 12 lat otrzymało szczepionkę przypominającą.
„W miarę jak nasz NHS przechodzi na grunt wojenny, jutro będę rekomendował gabinetowi kontynuowanie planu B”, powiedział Johnson, odnosząc się do obecnego poziomu ograniczeń. „Społeczeństwo zareagowało i zmieniło swoje zachowanie… kupując cenny czas, aby zdobyć dopalacze i pomóc NHS poradzić sobie z falą omikronową”.
Mimo to Narodowa Służba Zdrowia, szkoły i firmy w całym kraju są pod presją, ponieważ pracownicy są zmuszani do pozostania w domu po pozytywnym wyniku testu na COVID-19 lub bliskim kontakcie z kimś, kto ma. We wtorek Blackpool NHS Trust i Great Western Hospitals NHS Foundation Trust w Swindon jako ostatnie ogłosiły „krytyczne incydenty” z powodu zapotrzebowania i niedoborów personelu.
„Po kilku trudnych dniach, dziś rano ogłosiliśmy wewnętrzny incydent krytyczny z powodu utrzymującego się wysokiego poziomu popytu, COVID i nie COVID oraz dostępności łóżek” – powiedział Kevin McNamara, dyrektor generalny Great Western Trust. „To powoduje opóźnienia w dostępie pacjentów do usług, za co bardzo przepraszam”.
Rosnąca liczba infekcji doprowadziła również Blackpool Trust do ogłoszenia wewnętrznego incydentu krytycznego „w celu złagodzenia presji, pod którą jesteśmy”, powiedziała dyrektor generalna Trust, Natalie Hudson.
Tymczasem rząd pracuje nad zidentyfikowaniem szpitali, które mogą potrzebować pomocy wojska, powiedział Johnson.
Rząd zobowiązał się już do przesłania jednostek wentylacyjnych i zestawów testowych na COVID-19 do szkół, aby zapewnić, że pozostaną otwarte. Uczniowie szkół średnich w Anglii są teraz zobowiązani do noszenia masek na twarzach w klasie.
„Każdy, kto myśli, że nasza walka z COVID się skończyła, jest, obawiam się, całkowicie w błędzie” – powiedział Johnson. „To chwila na najwyższą ostrożność”.