Dużym echem odbiła się tegoroczna studniówka III LO w Elblągu. Podczas imprezy licealistów z głośników wybrzmiała antyrządowa przyśpiewka, którą każdy Polak zna. Choć nagranie szybko zostało usunięte z internetu, to w sieci nic nie ginie. Głos zabrała po zdarzeniu dyrektor placówki.
Do zdarzenia, które wzbudziło wiele emocji, doszło 15 stycznia. W lokalu „Nowa Holandia” w Elblągu bawili się uczniowie III Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Pawła II.
Elbląg. JEB*AĆ PiS antyrządowa piosenka podczas studniówki
Na studniówce w Elblągu młodzi ludzie znakomicie się bawili – co widzimy na nagraniu, które trafiło do sieci – w rytm popularnego utworu rapera Cypisa, a dokładnie jego przeróbki utworu „Call on Me”. W tekście piosenki pada wulgarny zwrot pod adresem partii rządzącej.
Fragment imprezy z udziałem maturzystów trafił na TikToka. Uczniowie podczas zabawy na parkiecie wznosili okrzyki „Je**ć PiS”.
„Aferę” studniówkową z Elbląga nagłośniło TVP Info nazywając tę sytuację „skandalem” i domagając się „wyciągnięcia konsekwencji”.
Serwis TVP Info należący do koncernu Kurski & Kaczor zwrócił się do dyrektorki liceum w Elblągu z prośbą o komentarz dot. incydentu na studniówce.
– Wychowawcy zareagowali na sytuację podczas imprezy i przeprowadzili rozmowę z DJ-em, ale niestety utwór już wybrzmiał. Jestem już po rozmowie z firmą DJ Megafon, która dobierała utwory — skomentowała dyrektor Barbara Orzech. – Takie zachowanie (…) jest absolutnie naganne. Niestety, incydent miał miejsce około godziny 2, gdy nie było mnie już na studniówce, jednak już w poniedziałek została ta sprawa omówiona w pokoju nauczycielskim i wychowawcy zostali zdyscyplinowani — dodała zarządzająca III Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Pawła II w Elblągu.
Z informacji przekazanych przez TV Kurskiego i Kaczora dowiadujemy się, że uczeń, który doprowadził do sytuacji, w której z głośników wybrzmiały wulgarne słowa, ma otrzymać naganę od dyrektora szkoły.
UCZNIOWIE: „To nie była impreza organizowana przez szkołę”
Z pewnością piosenki z takim kontekstem były czymś, czego można było uniknąć, żeby nie wzbudzać kontrowersji, np. ze strony dyrekcji i nauczycieli – powiedział nam kolega z klasy ucznia, który opublikował nagranie w sieci. – Nie można jednak zapominać, że większość z nas ma już skończone 18 lat i na studniówce chcieliśmy mieć taki repertuar, jakiego słuchamy na co dzień. Gdyby piosenki były nam narzucone, to większość osób spędziłaby ten wieczór w „palarni”, a nie na parkiecie, albo wróciła do domu zaraz po torcie. Nagana nie powinna mieć tutaj miejsca. Pomijając fakt absurdalnego obarczenia winą osoby, która jedynie opublikowała ten film, na którym widać zresztą, że nawet nie bierze udziału w śpiewaniu na parkiecie. Nasza studniówka została błędnie odebrana jako impreza organizowana przez szkołę, a tak nie jest. Na studniówce nauczyciele byli tylko gośćmi, bo to uczniowie, wraz z rodzicami, są odpowiedzialni za tę imprezę. Nie rozumiem więc powiązania ze szkołą. Nie wszyscy bawili się też do tej piosenki. To naturalne, że przy każdej piosence znajdzie się osoba, której dany utwór nie odpowiada. Mamy różne gusta i zdanie na różne tematy, choć jak widać na nagraniu – większość poparła ten utwór.
– Nie uważam, żeby ukaranie naszego kolegi naganą było słuszne. Chyba mamy jeszcze w Polsce wolność słowa? Poza tym on tylko wrzucił to nagranie do sieci – mówi maturzysta z III LO w Elblągu. – Co ma patronat Jana Pawła II do tej sprawy? Tego nie wiem. Pewnie też nie popierałby tego, co dzieje się teraz w naszym kraju.
– Nie rozumiem, za co ma być ukarany uczeń? Możemy ubierać się, jak chcemy i jeść, co chcemy, a nie możemy słuchać, czego chcemy? Od jutra zaczną nas kontrolować, czego słuchamy na słuchawkach? Wiem, że sytuacja nie wpłynęła dobrze na imię szkoły i tylko tego można żałować. Podczas protestów kobiet brałem kartkę z ośmioma gwiazdkami i nie miałem z tego powodu problemów. Poza tym politycy obrażają się wzajemnie na co dzień – opowiada inny uczeń.
– Moim zdaniem w ogóle nie powinien być za to ukarany. To była impreza prywatna i pani dyrektor, tak jak nauczyciele, była tam gościem – dodaje licealista z drugiej klasy. – Mogli sobie puszczać, co chcą.
– Jakie konsekwencje? Za co? Bawili się po prostu i tyle – dopowiada kolejny uczeń.
Grupa licealistek zwróciła uwagę na to, że na sylwestrze organizowanym przez TVP występował Jason Derulo, w którego utworach można się dosłuchać dużej ilości „brzydkich” słów i przekleństw.
A co Państwo o tym sądzą? Prosimy o postawienie komentarza pod artykułem.
MEiN wydaje zlecenia w sprawie studniówek. Bez osób towarzyszących i w maseczkach?
Wspomóż naszą walkę o wolność poprzez wpłatę dowolnej kwoty na nasz rachunek bankowy: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Przypominamy, o naszej akcji bezpłatnych porad prawnych z zakresu problemów z COVID.
Porada prawna indywidualna jest udzielana jeśli temat nie jest przez nas poruszony na BLOGU.
Na zlecenie indywidualne (płatne) klienta nasza Kancelaria przygotuje również wszelkie pisma w zakresie spraw związanych z COVID.
Informujemy ponadto, że Kancelaria świadczy pełen wachlarz usług prawnych z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego, spadkowego, upadłościowego, gospodarczego, karnego, pracy, handlowego.
Jeśli potrzebujesz pomocy, napisz do nas na adres @: covid@legaartis.pl lub zadzwoń 579636527, 222668618.
Jeśli uważacie Państwo, że nasza pomoc, jaką od nas otrzymujecie, zasługuje na wparcie pracowników Kancelarii, możecie nas wspomóc poprzez wpłatę dowolnej kwoty na rachunek bankowy Kancelarii LEGA ARTIS:
Anonimowe wsparcie Bitcoin:
bc1qfl2rqa97lknlrfgs9c9qqjp5ftqtkv7wf4q0at
Anonimowe wsparcie Ethereum:
0x45a3c849BCa45A6444A24cdF30708695498a3F6b
Wsparcie paypal:
https://paypal.me/legaartis
Dane do przelewu:
Nr konta: 04 1020 3903 0000 1402 0122 6752
Kancelaria Lega Artis
ul. Przasnyska 6a lok 336a
01-756 Warszawa
Tytuł: “darowizna na działalność”
IBAN: PL04102039030000140201226752
Jesteśmy do Waszej dyspozycji:
Pn. – czw.: 11:00 – 17:00
Piątek: 10:00 – 15:00
Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom za dotychczas udzielone nam wsparcie finansowe.
3 komentarze
Przeciez dzieciaki biorą przykład z celebrytów – patrz urodziny u Piaseczny Andrzej .
A drugi wniosek – widocznie to zdecydowanie nie sa wyborcy PIS , a politycy niech zaczna od siebie.
skala wulgaryzmów i kłamstw u nich jest porażajaca ,
Impreza prywatna i nie mogą słuchać muzyki jakiej chca? To może MEN wyda zarządzenie że dobór muzyki edzie nadzorował jadosław z kotem.
Prywatna impreza, można mówić co tylko się chce. Wolność słowa jest zagwarantowana w akcie nadrzędnym…