U trzyletniego chłopca z Cypru zdiagnozowano poważną chorobę serca. Próbowano go leczyć w jego rodzinnym kraju. Ale tamtejszym szpitalom brakowało niezbędnego sprzętu do akcji ratunkowej.
Cypryjskie Ministerstwo Zdrowia w końcu zaaranżowało wizytę na operację w Niemczech.
Jednak wbrew planowi szpital we Frankfurcie odmówił operacji dzień przed zabiegiem. Powodem tego był brak szczepień rodziców.
Dzieci z chorobami serca nie mogą być operowane w Niemczech
Aby umożliwić mimo wszystko leczenie chłopca, władze cypryjskie zwróciły się również do szpitali w Anglii i Izraelu, ale znowu bez powodzenia. Chociaż rodzice sami zaszczepili się wkrótce po odwołaniu, nadal trzeba było przestrzegać sześciotygodniowego okresu oczekiwania na leczenie w zagranicznych szpitalach. A mały chłopiec nie miał na to czasu.
„Wiem, że nieszczepieni pacjenci mogą być leczeni w niemieckich szpitalach” – powiedział ojciec chłopca. „Nie wiedziałam, że ja też musiałam zostać zaszczepiona, żeby leczyć moje dziecko. Gdybym to wiedziała, zrobiłabym to natychmiast. Ale jestem zdrowa i nie chciałam się szczepić”.
Sprawa znalazła szczęśliwe zakończenie
Po wielu próbach zorganizowania leczenia Chłopiec może być teraz operowany w prywatnym szpitalu w Grecji. Sprawa rodzi moralne pytanie, czy lekarze powinni odrzucać osoby nieszczepione.
5 komentarzy
Pan Bóg wynagrodzi i m według zasług. Amen
Gnoje nie lekarze.
Medyczne prostytutki na usługach mafii farmaceutycznej!!!
Bydlaki. Mam nadzieję, że karma wróci.
Przecież nie miało być segregacji sanitarnej.Medyczny faszyzm.