Rosyjskie kluby i reprezentacja Federacji Rosyjskiej zostały zawieszone we wszystkich rozgrywkach pod auspicjami FIFA i UEFA z powodu inwazji na Ukrainę. Odpowiednie oświadczenie pojawiło się na stronie UEFA . A rosyjska drużyna na pewno nie zagra w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2022 w Katarze.
Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) w przeddzień odebrała rosyjskiej drużynie flagę i hymn, a także zezwoliła na rozgrywanie meczów u siebie tylko na neutralnych boiskach i bez widzów. A teraz wraz z Unią Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA) zaostrzyli karę.
„Po wstępnych decyzjach Rady FIFA i Komitetu Wykonawczego UEFA, które przewidywały przyjęcie dodatkowych środków, FIFA i UEFA wspólnie zdecydowały, że wszystkie rosyjskie drużyny, zarówno narodowe, jak i klubowe, zostaną zawieszone w uczestnictwie w FIFA i Rozgrywki UEFA do odwołania – napisano w oficjalnym oświadczeniu.
Ten piłkarski „wyrok” skierowany do Rosji został dziś wydany przez Biuro Rady FIFA i Komitet Wykonawczy UEFA, najwyższe organy decyzyjne obu organizacji, w tak pilnych sprawach.
„Tutaj piłka nożna jest w pełni zjednoczona i solidarna ze wszystkimi poszkodowanymi na Ukrainie. Obaj prezydenci mają nadzieję, że sytuacja na Ukrainie ulegnie znacznej i szybkiej poprawie, aby piłka nożna ponownie stała się wektorem jedności i pokoju między ludźmi” – podkreślono w oświadczeniu.
Ta decyzja kładzie kres nadziejom rosyjskiej drużyny na grę w play-off mundialu 2022 i rywalizację o wyjazd do Kataru. A Spartak Moskwa zostanie wykluczony z Ligi Europy.
W 1/8 finału turnieju 10 i 17 marca rosyjska drużyna miała spotkać się z niemieckim „Leipzig”, na którego czele stoi były trener „Spartaka” Domenico Tedesco.
Również według dziennikarza BBC Simona Stone’a, Związek Europejskich Związków Piłkarskich zdecydował o rozwiązaniu umowy z Gazpromem.
Wcześniej Francja, Polska, Czechy i Szwecja zażądały wykluczenia Rosji z kwalifikacji do Mistrzostw Świata 2022. A do poniedziałkowego wieczoru lista drużyn, które odmówiły gry z rosyjską drużyną, liczyła już 11 krajów, w tym nawet Szwajcaria, która często pozostawała neutralna.