We wtorek 1 marca Parlament Europejski jednogłośnie potępił operację wojskową Rosji na Ukrainie i przyjął rezolucję wzywającą do wprowadzenia nowych sankcji. Wśród nich jest ograniczenie importu ropy i gazu do UE z Federacji Rosyjskiej.
Ponadto posłowie zaapelowali o zakaz nowych inwestycji z Unii Europejskiej w Federacji Rosyjskiej, a także o zmniejszenie liczby placówek dyplomatyczno-konsularnych Rosji w krajach bloku. Stało się to znane w wyniku posiedzenia Parlamentu Europejskiego.
Parlament Europejski zgodził się również przygotować plan wielomiliardowej pomocy Ukrainie. Celem jest wsparcie gospodarki.
Wcześniej Parlament Europejski przyjął rezolucję, która rozpocznie prace instytucji unijnych nad przystąpieniem Ukrainy do Unii. To pierwszy krok, po którym następują długie konsultacje.
Specjalne środki w obliczu wojnę
W poniedziałek w Brukseli szef unijnej dyplomacji Josep Borrell mówił, że UE musi tak szybko jak, to tylko możliwe zmniejszyć zależność od rosyjskiej ropy i gazu.
– Płacimy bardzo wysokie rachunki na konto Putina, zaś te pieniądze są wykorzystywane następnie do finansowania agresji zbrojnej – przekonywał.
Borrell podkreślił, że w Ukrainie trwa wojna i „wojna nie będzie czekać na procedury demokratyczne”. „Nasza odpowiedź oraz nasze poradzenie sobie z problemami instytucjonalnymi jest bardzo dobre, pokazujemy, że nastała nowa era w naszych stosunkach z Rosją” – powiedział szef unijnej dyplomacji.