Ukraińcy w obwodzie charkowskim ukradli najeźdźcom czołg.
Zamieścili w sieci nagranie z wyprawy przechwyconymi pojazdami opancerzonymi.
„Więc zrobiliśmy to! Pieprzyć czołg! Pierwszy skradziony czołg” – komentują, poruszając się po zdobytym zbroi przez ukraińskie pole.
W podpisie do filmu autorzy subtelnie szydzili z okupantów, zauważając, że „rosyjski czołg został wysłany do składnicy za naruszenie”.
„Czołg K@ts@psky będzie służył Ukrainie!” – obiecują nieustraszeni Ukraińcy.
Jednak trochę się mylą co do „pierwszego skradzionego czołgu”. 27 lutego podobna historia wydarzyła się w regionie Chersoniu. Tam mieszkańcy ukradli czołg najeźdźcom, zaczepiając opancerzone pojazdy traktorem.
ciekawa historia wydarzyła się dzień wcześniej w pobliżu Kachowki w regionie Chersoniu. Tam ukraińscy traktorzyści (według doniesień w sieci – z ukraińskich Romów) wykradli najeźdźcom czołg, zaczepiając go o traktor.
W sieci opublikowano czarujące wideo.
Film pokazuje, jak pojazdy wypchane amunicją przejeżdżają przez pole. Operator – sądząc po szarych dresach i czerwonych tenisówkach w kadrze, jest cywilem – znajduje się na transporterze opancerzonym.
„Pieprzyliśmy… Pieprzyliśmy transporter opancerzony, do cholery!” – chełpi się.
Nie wiadomo, gdzie dokładnie okupanci „zgubili” swój sprzęt, który „odebrali” ekonomiczni i nieustraszeni Ukraińcy.