Dobre wieści płyną z Francji w sprawie zapomnianego na chwilę wirusa celebryty. Władze Francji ogłosiły kolejne złagodzenie restrykcji obowiązujących w kraju, jakie mają obowiązywać od 14 marca 2022 roku. Z informacji przekazanych przez francuskie władze centralne wynika m.in. zniesienie obowiązku przedstawiania paszportu szczepionkowego przed wejściem do miejsc użyteczności publicznej.
Znoszenie restrykcji epidemicznych we Francji odbywa się według harmonogramu przedstawionego przez rząd 20 stycznia. Początkowo zlikwidowany został obowiązek noszenia maseczek w otwartych przestrzeniach i nakaz pracy zdalnej. Usunięte zostały również limity miejsc podczas „siedzących” imprez masowych.
Kolejne ograniczenia zniesiono 16 lutego. Wówczas otwarto dyskoteki i kluby nocne, a klienci barów i restauracji mogą już spożywać posiłki i napoje również przy kontuarze. W międzyczasie zlikwidowano również obowiązek zasłaniania nosa i ust w zamkniętych pomieszczeniach z nielicznymi wyjątkami.
Francja znosi paszporty szczepionkowe. Duże zmiany od 14 marca
Według informacji przekazanych przez władze centralne nowe przepisy zaczną obowiązywać w poniedziałek 14 marca. Zgodnie z ogłoszonymi zmianami zniesiony zostanie nakaz przedstawiania paszportów szczepionkowych wszędzie tam, gdzie obowiązywały tego typu dokumenty. Oznacza to, że nie trzeba będzie go już okazywać m.in. przed wejściem do lokali gastronomicznych, kin, muzeów, sal koncertowych, centrów i domów handlowych, dyskotek czy parków rozrywki.
Przepustka do wolności nie będzie również wymagane podczas pobytu w hotelach oraz w transportach dalekobieżnych.
Aby nie było tak prosto i łatwo certyfikat zniewolenia nie przestanie jednak obowiązywać wszędzie. Nadal on będzie wymagany weryfikowany w szpitalach i domach opieki.
Francja zdejmuje również prawie wszędzie symbol zniewolenia
Od 14 marca noszenie masek ochronnych nie będzie już obowiązkowe w pomieszczeniach zamkniętych. Wyjątkiem jest transport publiczny, placówki medyczne oraz domy opieki.
Francuskie władze zniesienie restrykcji tłumaczą m.in. coraz lepszą sytuacją epidemiczną w kraju. Od kilku tygodni we Francji odnotowywany jest spadek dziennych zakażeń koronawirusem. Jak przyznały władze, zmniejszyła się również presja na szpitale.
Jeden komentarz
Jeszcze przed chwilą skrócili do chyba 4 miesięcy a teraz znoszą? O co chodzi, ktoś ma jakieś sugestie (oprócz tego, że wybory podobno jakoś w kwietniu mają)? Nie uwierzę, że tak niby sami z siebie ten zamordyzm znoszą.