Przedstawiciele Ukrainy i Rosji przeprowadzili trzecią rundę negocjacji w celu zakończenia wojny. Małe zmiany są obecne, ale nie można jeszcze mówić o konkretnych przełomach.
Poinformował o tym doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy i przedstawiciel delegacji ukraińskiej na rozmowach z Federacją Rosyjską Michaił Podolak w poniedziałek wieczorem 7 marca. „Istnieją niewielkie pozytywne zmiany w poprawie logistyki korytarzy humanitarnych” – napisał na twitterze.
Jednak wyniki, które znacząco poprawiają sytuację, nie są jeszcze dostępne. „W sprawie podstawowego bloku politycznego ugody, wraz z zawieszeniem broni i gwarancjami bezpieczeństwa, trwały intensywne konsultacje” – powiedział Podolak.
AKTUALIZACJA:
Minęło ledwie kilka godzin od przedstawienia warunków pokojowych z Kremla, a już pojawiają się głosy, że są one nie do zaakceptowania (wpisanie do konstytucji ukraińskiej zakaz akcesji do NATO i UE, uznanie Krymu jako republikę rosyjską, uznanie republik Ługańskiej i Donieckiej za niepodległe).
Jeśli Ukraina znajdzie pretekst, by odrzucić negocjacje, to będzie oznaczać że żadnego pokoju nie chce. Rząd polski powinien wydać natychmiast oświadczenie, że jeśli U kraina odrzuci tak korzystne warunki, to Polska nie przyjmie choćby jednego uchodźcy!