Uniqlo, japońska firma odzieżowa, poinformowała, że zdecydowała o pozostaniu w Rosji, mimo rezygnacji wielu czołowych marek w proteście przeciwko wojnie w Ukrainie.
Firma Fast Retaining, właściciel marki Uniqlo, wydała komunikat w zakresie dalszego funkcjonowania swoich sklepów odzieżowych na rynku Rosyjskim. Z przekazanego przez firmę komunikatu wynika wprost, że przekaże agencji ONZ ds. uchodźców 200 tys. sztuk ubrań i 10 mln dolarów, ale swoich 49 sklepów Uniqlo w Rosji nie zamknie. Co jest jedną z normalniejszych wiadomości, jaka dziś chyba Państwu przekazujemy.
ZOBACZ: Władza planuje ograbić naród polski i rozdać 8 mld zł uchodźcom w dwa miesiące
Prezes Fast Retaining,Tadashi Yanai, przyznał, że każdy kraj powinien sprzeciwić się wojnie, ale nie można odmówić Rosjanom prawa do ubrań.
– Odzież jest życiową koniecznością. Rosjanie mają takie samo prawo do życia jak my – stwierdził Yanai.
Pod naciskiem opinii publicznej, pod wpływem nacisków klientów lub zgodnie z własnymi przekonaniami z Rosji, po jej inwazji na Ukrainę, wycofały się takie giganty jak Microsoft, Apple, Disney, Nokia, Visa, Mastercards, DHL, IKEA i wiele innych niemal ze wszystkich branż.