Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaprosił premiera Izraela Naftalego Bennetta na rozmowy z Rosją w Jerozolimie. Ukraiński przywódca uważa za niekonstruktywne spotykanie się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Rosji, na Ukrainie czy na Białorusi.
Zapowiedział to na spotkaniu z dziennikarzami zagranicznych mediów 12 marca.
„Myślę, że spotykanie się dzisiaj w Rosji, na Ukrainie i Białorusi jest złe i niekonstruktywne. To nie są punkty, w których możemy dojść do porozumienia i zatrzymać wojnę. Nie mówię o spotkaniach technicznych, ale o spotkaniach liderów. Może „Izrael ma być taką ziemią, zwłaszcza Jerozolimą? Tak myślę” – powiedział.
Według Zełenskiego Bennett może pośredniczyć w tych negocjacjach.
„Myślę, że może odegrać ważną rolę, przede wszystkim dlatego, że Izrael jest takim krajem i jest w nim wiele historii i paraleli, także w tym kraju była duża migracja Żydów z Ukrainy, Białorusi, Kazachstanu, USA, Europy itp.” zauważył prezydent.
„Premier Izraela Naftali Bennet zadzwonił do mnie po spotkaniu z Władimirem Putinem. Kontynuujemy dialog” – powiedział Zełenski.
Ukraiński przywódca rozmawiał także z premierem Izraela 8 marca. Powiedział, że Bennett podjął starania mediacyjne w ustanowieniu procesu negocjacyjnego.
„Omówiliśmy (z Bennettem – red.) sposoby zakończenia wojny i przemocy” – powiedział ukraiński przywódca.