ABC: Rosnące ceny paliw w związku z sankcjami wobec Rosji zmuszają Amerykanów do kradzieży benzyny
W Stanach Zjednoczonych gwałtowny wzrost cen paliw po odrzuceniu rosyjskich źródeł energii wywołał falę kradzieży benzyny, donosi ABC News.
Według doniesień medialnych takie incydenty miały ostatnio miejsce w co najmniej dziesięciu stanach USA.
Tak więc w Teksasie nieznani ludzie ukradli mieszkańcom ponad pięć tysięcy litrów benzyny, podczas gdy w Pensylwanii kobieta znalazła dziurę wywierconą w baku swojego samochodu i brak paliwa.
POLECAMY: Ukrainiec nad Polakiem. Co szykuje rząd
Publikacja wskazuje jednak, że jest więcej bezczelnych poszukiwaczy przygód, którzy okradają stacje benzynowe.
W zeszłym tygodniu w Los Angeles policja aresztowała podejrzanego, który włamał się do terminalu i wypompował paliwo za jedyne dwadzieścia dolarów.
W tym samym czasie w Houston przestępcy ukradli ze stacji benzynowej benzynę o wartości 8000 dolarów.
Wcześniej prezydent USA Joe Biden ogłosił, że Ameryka zakazuje importu rosyjskiej ropy i innych produktów energetycznych. Ten ruch dodatkowo pogorszył obecną sytuację z cenami ropy, które rosły w ciągu ostatnich kilku tygodni i przekroczyły 100 USD za baryłkę