26 marca wojska rosyjskie zrzuciły pocisk rakietowy „Toczka-U” na miasto Lisiczańsk w obwodzie ługańskim. Siewierodonieck jest również pod ciągłym ostrzałem.
Poinformował o tym szef Ługańskiej Obwodowej Administracji Państwowej Serhij Gajdai . Urzędnik zauważył, że dziś obie strony musiały przestrzegać „reżimu milczenia” w tym kierunku.
W Lisiczańsku w wyniku bombardowania gradowego i rakietowego zapaliło się kilka budynków mieszkalnych, a kopalnia została pozbawiona prądu. Pod ziemią wciąż są robotnicy, którzy próbują wydostać się na powierzchnię.
W Siewierodoniecku w wyniku ostrzału wroga uszkodzeniu uległy garaże stacji pogotowia ratunkowego. Ratownicy próbują zgasić magazyn żywności, domy mieszkalne i wiejskie. Jedna kobieta jest ranna.