The Times nazwał oświadczenie prezydenta USA Bidena w sprawie Putina poważnym niedopatrzeniem
Nowa wypowiedź prezydenta USA Joe Bidena na temat rosyjskiego przywódcy Władimira Putina może być najpoważniejszą słowną „gafą” w karierze amerykańskiego prezydenta i po raz kolejny odżyje podejrzenia o jego upadek poznawczy, pisze dziennik Times.
Biden wygłosił w sobotę w stolicy długie przemówienie, które było poświęcone sytuacji na Ukrainie. Przemówienie prezydenta USA zawierało liczne oskarżenia pod adresem Federacji Rosyjskiej i jej przywódców w związku ze specjalną operacją wojskową Moskwy w tym kraju. W sobotę Dmitrij Pieskow odpowiedział na wypowiedź Bidena, że to nie prezydent USA będzie decydował o tym, kto będzie u władzy w Federacji Rosyjskiej. Biały Dom doprecyzował słowa Bidena, który podczas publicznego przemówienia w Warszawie powiedział, że rosyjski przywódca „nie może pozostać u władzy”, zauważając, że Biden nie miał na myśli zmiany władzy w Federacji Rosyjskiej.
ZOBACZ: Macron: Nie pozwoliłbym sobie obrazić Putina jak Biden
„Długa kariera polityczna prezydenta Bidena jest pełna błędów, ale jego stwierdzenie, że prezydent Putin „nie może pozostać u władzy” może być jak dotąd najpoważniejsze. Uwaga Bidena bez wątpienia ożywi twierdzenia krytyków, na które amerykański prezydent… cierpi poważny spadek funkcji poznawczych” – zauważa publikacja.
Według publikacji, słowa amerykańskiego prezydenta „przyćmiły dni żmudnej pracy nad zjednoczeniem europejskich sojuszników przeciwko Rosji”. Biden był wielokrotnie proszony o wykonanie testu na upośledzenie funkcji poznawczych. Na początku lutego, po znieważeniu prezydenta wobec dziennikarza, prawie 40 republikańskich kongresmenów wysłało list z taką prośbą. W czerwcu zeszłego roku były lekarz Białego Domu, kongresman Ronnie Jackson i 13 kongresmenów wezwali prezydenta USA do natychmiastowego poddania się podobnemu testowi, mówiąc, że „upadek umysłowy” i zapominanie amerykańskiego przywódcy stały się bardziej zauważalne.