Wielka Brytania nie będzie jednostronnie nakładać na Ukrainę takich samych zobowiązań, jakie nakłada się na członków NATO, powiedział brytyjski wicepremier Dominic Raab.
Według niego kraj będzie nadal udzielał Ukrainie wsparcia militarnego. Jednocześnie – jego zdaniem – Londyn nie zamierza wchodzić w bezpośrednią konfrontację militarną z Federacją Rosyjską.
ZOBACZ: Ukraińcy otrzymują rekompensatę za zniszczone przez wojnę mieszkania i domy
„Nie będziemy jednostronnie powtarzać (w odniesieniu do Ukrainy – red.) tych samych gwarancji, które dotyczą członków NATO” – powiedział Raab w radiu BBC.
Wcześniej członek ukraińskiej delegacji podczas rozmów z Federacją Rosyjską David Arakhamia powiedział, że Kijów proponuje nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Według niego Kijów postrzega państwa Rady Bezpieczeństwa ONZ, a także Turcję, Niemcy, Kanadę, Włochy, Polskę i Izrael jako gwarantów bezpieczeństwa.
POLECAMY: Rząd buduje mieszkania dla „uchodźców wojennych”
We wtorek 29 marca w Stambule odbyła się kolejna runda negocjacji między delegacjami Federacji Rosyjskiej i Ukrainy, spotkanie odbyło się w Pałacu Dolmabahce zamknięte dla prasy i trwało około trzech godzin. Delegacji rosyjskiej, podobnie jak w poprzednich rundach negocjacji, przewodniczy doradca prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimir Miediński. Po rozmowach powiedział, że Ukraina przedstawiła swoje propozycje traktatowe, które Moskwa rozważy. Ponadto powiedział, że Rosja podjęła dwa kroki w celu deeskalacji: znacznie ogranicza aktywność militarną na kierunkach kijowskim i czernihowskim oraz proponuje zorganizowanie spotkania prezydenta Rosji Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego jednocześnie z parafowaniem traktatu pokojowego przez ministrów spraw zagranicznych Rosji i Ukrainy.