Zdaniem Kacka Krajwskiego – prezesa Fundacji Porozumienie Zielonogórskie zdecydowanie za wcześnie rezygnujemy z powszechnego testowania i izolowania pacjentów. Jego zdaniem najbliższy miesiąc pokaże, jak wprowadzone zmiany wpłyną na zdrowie naszych pacjentów i funkcjonowanie POZ – dodał.
Od 1 kwietnia 2022 roku zaczęły obowiązywać zmiany postępowania w POZ. Zlikwidowane zostały punkty wymazowe, transport i oddziały covidowe.
„Nie można też kierować pacjentów na testy w kierunku SARS-CoV-2 na dotychczasowych zasadach. Testy mogą być wykonywane jedynie przez samych świadczeniodawców, w ramach udzielanych porad” – podano w komunikacie prasowym POZ.
ZOBACZ: Skandal! Niedzielskiemu przyznano nagrodę za dbałość o jakość w ochronie zdrowia
„Jeżeli ktoś chce jednak wykonywać testy, to można je zamówić bezpłatnie w RARS, ale według aktualnych wytycznych konsultant krajowej – nie jest zalecane testowanie w kierunku SARS-CoV-2. Pacjent nie może także skorzystać z samodzielnego skierowania na test poprzez formularz na stronie internetowej” – dodano.
Z finansowanych świadczeń covidowych pozostają szczepienia przeciwko SARS-CoV-2 oraz rehabilitacja po SARS-CoV-2. Inne świadczenia związane z koronawirusem nie są już dłużej finansowane.
Ponadto 28 marca 2022 roku nie są już nakładane izolacje i kwarantanny.
„Jeśli lekarz POZ stwierdzi u chorego zakażenie, to wydaje zwolnienie (eZLA) i zaleca samoizolację” – podało Porozumienie Zielonogórskie.
Natomiast obowiązek noszenia maseczek w dalszym ciągu dotyczy podmiotów leczniczych tj. szpitali, przychodni, poradni i aptek.
W komunikacie zaznaczono, że wprowadzone zostają nowe świadczenia dotyczące szczepienia uchodźców z Ukrainy.
POLECAMY: Od 28 marca koniec z maskami w sklepach, galeriach i komunikacji
„Konieczne jest ułożenie indywidualnego kalendarza szczepień oraz podanie szczepienia wg IKSz” – poinformowano.
Ponadto od 1 kwietnia 2022 roku nastąpi wzrost finansowania umów o 4,5 proc. – stawki kapitacyjnej oraz świadczeń jednostkowych, jednak przestanie obowiązywać dodatek 3 proc. na środki ochrony indywidualnej, jaki przysługiwał podczas pandemii.
Prezes Krajewski wskazał, że w związku z tym należy być ostrożnym w kwestii kalkulacji, jak wprowadzone zmiany wpłyną na finasowanie świadczeniodawców w POZ.
„Z jednej strony mamy wzrost finasowania, z drugiej fundusz pozbawia nas dodatków na walkę z pandemią” – dodał.