Niemieckie Ministerstwo Gospodarki rozważa nacjonalizację oddziałów Gazpromu i Rosnieftu w tym kraju ze względu na obawy o bezpieczeństwo dostaw energii.
Poinformowała o tym niemiecka gazeta Handelsblatt, powołując się na jej źródła w rządzie.
Zwraca się uwagę, że po ogłoszeniu poprzedniego dnia stanu wyjątkowego Niemcy rozważają podjęcie dalszych kroków w celu zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii. W szczególności najwyżsi urzędnicy rządowi dyskutują o wywłaszczeniu i nacjonalizacji niemieckich filii rosyjskiego Gazpromu i Rosnieftu.
Takie dyskusje, w których uczestniczy również kanclerz Olaf Scholz, opierają się na obawach dotyczących bezpieczeństwa dostaw w Niemczech, co potwierdziło Handelsblatt kilku urzędników państwowych. W przypadku nierównowagi pomiędzy tymi, systemowo ważnymi dla Niemiec firmami, rząd federalny chce zapobiec masowemu pogorszeniu dostaw energii.
Zwraca się uwagę, że Gazprom Germania prowadzi duże magazyny gazu. Z kolei Rosneft Germany jest kluczowym graczem na rynkach benzyny, oleju napędowego i nafty jako operator rafinerii ropy naftowej. Na niemieckim rynku energetycznym obu firm nie da się teraz zastąpić.