Premier Polski Mateusz Morawiecki sytuację z nałożeniem unijnych sankcji na Rosję nazwał loterią.
„Codziennie setki tys. Ukraińców budzi się ze strachem czy nad ich domy nie nadlatują rosyjskie samoloty, a w Europie loteria…raz zapowiedź mocniejszych sankcji, następnego dnia głosy, by nie przesadzać. Putin podpalił całą Ukrainę, a Europa się zastanawia, czy koc gaśniczy wystarczy.”, napisał Morawiecki na Twitterze.
Potwierdził również, że Polska zamierza zrezygnować z importu rosyjskiej ropy do końca 2022 roku i powiedział, że kraj przestał już importować rosyjski węgiel i oczekuje, że przestanie importować gaz w maju.
Mateusz Morawiecki zaznaczył, że obecnie Polska jest najbardziej zdecydowaną wśród krajów europejskich rezygnacją z rosyjskich surowców energetycznych. Premier podkreślił, że pieniądze, które Rosja otrzymuje na eksport ropy i gazu, przeznaczają na sfinansowanie jej machiny wojskowej, więc trzeba ją powstrzymać.
Polska podjęła już szereg kroków w celu zmniejszenia uzależnienia od dostaw gazu z Rosji. W szczególności wybudowano terminal LNG w Świnoujściu nad Morzem Bałtyckim, dzięki któremu możliwe są dostawy z Kataru, Stanów Zjednoczonych i Norwegii. Ponadto na ukończeniu jest gazociąg Baltic Pipeline łączący Polskę i Norwegię.