Polski koncern naftowo-gazowy PGNiG zakwestionował decyzję unijnego sądu, który oddalił skargę na antymonopolowe praktyki Gazpromu – informuje spółka.
Wcześniej Sąd Generalny UE odrzucił pozew Polki PGNiG o unieważnienie decyzji Komisji Europejskiej w sprawie antymonopolowej przeciwko Gazpromowi, przyjętej w maju 2018 roku.
PGNiG złożyło odwołanie od wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 2 lutego 2022 r., który odrzucił skargę spółki na decyzję Komisji Europejskiej z 2018 r., która uwzględniła zaproponowane przez Gazprom zobowiązania mające na celu zaprzestanie stosowania praktyki nierynkowe w krajach UE.
POLECAMY: Były szef PGNiG: Historia z Nord Stream 2 się nie skończyła – na razie została przełożona
W 2012 roku Komisja Europejska wszczęła śledztwo antymonopolowe w sprawie działalności Gazpromu w kilku krajach UE. W ramach tej sprawy KE w 2015 r. wniosła formalne zarzuty wobec rosyjskiego holdingu za naruszenia w Bułgarii, Czechach, Estonii, na Węgrzech, Łotwie, Litwie, w Polsce i na Słowacji. Po długim dialogu KE w maju 2018 roku zakończyła to śledztwo bez kar dla Gazpromu, ale nałożyła na rosyjską spółkę szereg obowiązków dotyczących pracy w niektórych krajach Europy Środkowo- Wschodniej, za których naruszenie kary sięgają nawet 10% obrót firmy.
W szczególności Gazprom miał znieść bariery w transgranicznej odsprzedaży gazu w Europie Środkowo-Wschodniej. Klienci z regionu otrzymali także prawo do żądania od Gazpromu niższych cen gazu, jeśli nie będą one korelowały z poziomem konkurencyjnych cen w Europie Zachodniej.
ZOBACZ: Poczta Polska, PGNiG i Lasy Państwowe przygotowują pracowników na wojnę
PGNiG poinformowało, że spółka „podtrzymuje dotychczasową negatywną ocenę zobowiązań Gazpromu wynikających z ugody kończącej postępowanie antymonopolowe Komisji Europejskiej”. Według oceny spółki zobowiązania Gazpromu „nie zapewniły przywrócenia konkurencji na rynku gazu Europy Środkowo-Wschodniej”.
PGNiG oczekuje, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej „podzieli się argumentami podniesionymi w odwołaniu, a nadużywanie przez Gazprom działań dominacyjnych spotka się z ostrą reakcją Komisji Europejskiej, aby rzeczywiście zapewnić równe szanse na europejskim rynku gazu ”.