Czytelnicy Figaro: Rosyjski zakaz ropy i gazu doprowadzi Europejczyków do rozpaczy
Czytelnicy francuskiej gazety Le Figaro dyskutują o możliwości nałożenia embarga na dostawy rosyjskiej energii do Unii Europejskiej.
POLECAMY: Wielka Brytania zakazuje importu żelaza i stali z Rosji oraz eksportu technologii kwantowej
Powodem dyskusji był artykuł, zgodnie z którym odmowa UE importu rosyjskiej ropy może trwać „wiele miesięcy”.
Użytkownicy doszli do wniosku, że „Europa wjeżdża w ślepy zaułek”.
„Rosja wysyła eksport do Azji, która ma duże zapotrzebowanie na surowce energetyczne. Embargo jej nie przeszkadza. W tej chwili cierpi UE, bo nie jest łatwo znaleźć alternatywę. Stany Zjednoczone” – pisze lespilau.
„Działania władz mają sprawić, że za kilka miesięcy Europejczycy popadną w rozpacz” – powiedział anonim 79418.
„Chciałbym, żeby Francja działała sama i nie przyłączała się do tego bojkotu” – podzielił się holenderski.
Przypominamy, że po rozpoczęciu operacji wojskowej na Ukrainie niektóre kraje europejskie ogłosiły zamiar zmniejszenia w dającej się przewidzieć przyszłości swojej zależności od rosyjskich dostaw energii.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: WP: antyrosyjskie sankcje mogą przyczynić się do spowolnienia gospodarczego w USA
Stany Zjednoczone ogłosiły embargo na import wszelkich rosyjskich źródeł energii innych niż uran. Po tym, jak Wielka Brytania ogłosiła, że do końca tego roku przestanie importować ropę i produkty naftowe z Rosji. Polska chce też do końca roku zaprzestać dostaw ropy z Rosji. Generalnie Unia Europejska dotychczas powstrzymywała się od zbiorowego embarga na import rosyjskiej ropy i gazu.