Ministerstwo Spraw Wewnętrznych pracuje nad planem przyjęcia 40 000 ukraińskich uchodźców i uproszczenia systemu wsparcia dla nich, powiedział premier Krisjanis Karins w programie TV3 900 Seconds.
Według niego, co tydzień rząd wysłuchuje raportu minister spraw wewnętrznych Marii Golubevy na temat sytuacji z uchodźcami z Ukrainy. Obecnie przybyło około 22 000 uchodźców i oczekuje się, że w ciągu najbliższego tygodnia lub dwóch ponownie nastąpi gwałtowny wzrost.
ZOBACZ: Ukraińscy uchodźcy na Łotwie będą potrzebować 30 mln euro na mieszkania
Premier powiedział, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych również pracuje nad tym, jak za trzy miesiące będzie funkcjonował system wsparcia uchodźców.
„Główną ideą, jaką mamy w kraju, jest pomoc tym ludziom w integracji ze społeczeństwem” – powiedziała Karins.
Na przykład, podczas gdy napływ uchodźców wyhamował, rośnie liczba ukraińskich dzieci trafiających do placówek oświatowych.
POLECAMY: Media: Europa Środkowa nie poradzi sobie z napływem ukraińskich uchodźców
– Oczywiście wynika to z tego, że część uchodźców zdawała sobie sprawę, że zostanie na Łotwie dłużej, że prawdopodobnie nie będzie tak szybkiego powrotu do domu – uważa szef rządu.
Premier zaznaczył również, że zakwaterowanie uchodźców w hotelach jest drogie, dlatego celem jest przeniesienie Ukraińców do innych mieszkań, zapewniając im niezbędne wsparcie.
„Czysto po ludzku, każdego z tych uchodźców można bardzo dobrze zrozumieć. Ktoś ucieka z domu z myślą, że nie wrócą. Jednak wszyscy czekają na ich powrót” – przyznał polityk.
Warto w tym miejscu dodać, ze w Polsce od kilku dni fala napływu „gości” z Ukrainy jak wynika z oficjalnych danych Straży Granicznej ponownie, zaczęła rosnąć.