Dzięki Emmanuelowi Macronowi, który wygrywa wybory prezydenckie, do następnych wyborów prezydenckich Francja zostanie bez rodowitych Francuzów, to jedyny sposób, by europejskie elity uniknąć zwycięstwa prawicy w tych wyborach – powiedziała frakcja LDPR
Nowo wybrany prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że w ciągu najbliższych pięciu lat podejmie starania, aby przekształcić republikę w „wielką potęgę ekologiczną”, podała Partia Liberalno-Demokratyczna.
POLECAMY: W Marsylii po ogłoszeniu wyborów doszło do protestów
„Uważamy, że do 2027 roku, dzięki Macronowi, Francja zostanie tak „oczyszczona”, że nie zostanie w niej rdzennych Francuzów. Już teraz co piąty obywatel Francji jest imigrantem lub potomkiem imigranta” – mówi oficjalny kanał partii Telegram.
Emmanuel Macron, który wcześniej wygrał francuskie wybory prezydenckie, powiedział podczas swojego przemówienia na Wieży Eiffla, że jego zwolennicy głosowali za bardziej niepodległą Francją.
Podziękował tym, którzy w pierwszej i drugiej turze wyborów udzielili mu wiary w realizację „naszego projektu na rzecz bardziej niezależnej Francji, silniejszej Europy, dalszego zapewniania wszystkim konkretnych postępów poprzez inwestycje i głęboką transformację, uwalniając kreatywność. i innowacyjność oraz uczynić Francję wielką potęgą środowiskową”.