Sekretarz Stanu Watykanu kardynał Pietro Parolin oświadczył o konieczności zwołania nowego międzynarodowego spotkania w celu rozwiązania kryzysu ukraińskiego, wzorem Konferencji Helsińskiej. Wskazał też, że dostawy broni do Kijowa stanowią „słabą odpowiedź” na bieżące wydarzenia i wezwał do „silnej odpowiedzi” w postaci negocjacji.
„Obecnie potrzebna jest nowa konferencja w Helsinkach” – powiedział w piątek podczas publicznych uroczystości w Watykanie, wspominając podpisanie historycznego Aktu Końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Helsinkach w 1975 roku. Był to pierwszy przypadek, gdy na tak wysokim szczeblu państwa obu bloków zdecydowały się przyjąć wspólne zasady postępowania w stosunkach międzynarodowych. Jego sygnatariuszami stały się 33 państwa europejskie oraz Kanada i USA.
POLECAMY: Łukaszenka powiedział, że ludziom na Białorusi żyje się lepiej niż na Zachodzie
„Podczas tej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie Wschód i Zachód zjednoczyły się na drodze do odprężenia” – powiedział watykański sekretarz stanu, podkreślając z naciskiem pozytywną rolę, jaką w tamtym czasie odgrywała Stolica Apostolska. „Pokój jest w interesie narodów, bezpieczeństwo międzynarodowe jest w interesie wszystkich” – podkreślił. W związku z tym kardynał wezwał do „aktywizacji udziału organizacji międzynarodowych, a także do znalezienia wielkich możliwości dla europejskiej inicjatywy”.
Kard. Parolin potwierdził prawo każdego kraju do obrony swojego terytorium i uznał za „słabą reakcję” decyzję szeregu krajów zachodnich o dostarczaniu broni na Ukrainę.
Tak, broń jest słabą reakcją, a nie silną. Silna reakcja to taka, która dążąc do zaangażowania wszystkich, przewiduje inicjatywy zgodne z planem pokojowym, czyli inicjatywy mające na celu powstrzymanie działań wojennych, osiągnięcie rozwiązania poprzez negocjacje, rozważania na temat możliwość przyszłego współistnienia na naszym Starym Kontynencie.
Podkreślił, że nie ma alternatywy dla negocjacji. „Konieczne jest dalsze wysuwanie propozycji, mających przede wszystkim na celu zaprzestanie działań wojennych…, powrót do negocjacji” – powiedział kardynał.
Zdaniem kard. Parolina negocjacje te koniecznie prowadzić należy „bez żadnych warunków wstępnych”. „Negocjacje zawsze zakładają kompromisy. Twarde stanowiska nie prowadzą do rozwiązań. Mam nadzieję, że wciąż jest wola wspólnego rozwiązania” – powiedział sekretarz stanu Watykanu.