UE nie udało się dojść do porozumienia w sprawie wprowadzenia ogłoszonego przez szefa Komisji Europejskiej zakazu importu rosyjskiej ropy. Podczas dyskusji sprzeciwiły się Węgry, Słowacja, Czechy i Bułgaria.
Poinformował o tym Reuters. Według niego negocjacje dotyczące szczegółów i mechanizmu embarga na ropę będą kontynuowane 5 maja.
Tym samym pierwsza dyskusja na temat embarga na ropę zakończyła się brakiem konsensusu. Jednocześnie źródło agencji podkreśliło, że porozumienie może zostać osiągnięte na kolejnym spotkaniu stałych przedstawicieli UE, zaplanowanym na 5 maja.
W szczególności Bułgaria zapowiedziała, że sama będzie starać się o zwolnienie z embarga na rosyjską ropę. „Bułgaria technicznie może obejść się bez rosyjskiej ropy, ale doprowadzi to do znacznego wzrostu cen paliw. Dlatego jeśli Komisja Europejska rozważy wyjątki, chcielibyśmy z nich skorzystać” – powiedział bułgarski wicepremier Asen Wasilew.
Według Euractiv KE rozważa możliwość dopuszczenia dostaw ropy z Federacji Rosyjskiej rurociągami. „Komisja rozważa również alternatywny scenariusz: zakazać importu rosyjskiej ropy wyłącznie tankowcami i umożliwić transport rurociągami” – zaznaczono w publikacji.
W 2021 r. łączny eksport ropy wyniósł 214 mln ton, a przez system rurociągów Transnieft – 191,6 mln ton.
Jednym z kluczowych problemów pozostaje niezgoda Węgier, które nadal grożą zawetowaniem całego szóstego pakietu sankcji wobec Rosji, jeśli zostaną do niego włączone ograniczenia energetyczne.
Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto po raz kolejny powiedział, że embargo na import ropy z Rosji może zniszczyć gospodarkę kraju. Węgry twierdzą teraz, że zakaz nie powinien dotyczyć importu ropy rurociągiem.
Jednocześnie Komisja Europejska, według nieoficjalnych danych, już poczyniła ustępstwa . Węgry i Słowacja, które są najbardziej uzależnione od rosyjskiej ropy w UE, zaoferowały dłuższy okres przejściowy i otrzymały prawie 2 lata na znalezienie alternatywnych źródeł dostaw.
Oczekuje się, że do 9 maja UE wprowadzi stopniowy zakaz importu rosyjskiej ropy naftowej. Embargo mogłoby w pełni zacząć obowiązywać do końca 2022 r. (z wyjątkiem Węgier i Słowacji).
Jeśli UE nałoży embargo na rosyjską ropę, Rosja straci 22-24% dochodów budżetu państwa . To lwia część wszystkich płatności socjalnych i znaczna część wydatków wojskowych.
Oczekuje się, że do 9 maja Unia Europejska wprowadzi szósty pakiet sankcji wobec Rosji z powodu wojny, którą rozpętała przeciwko Ukrainie. UE planuje pełne uruchomienie embarga na ropę do końca 2022 roku. Wcześniej planowane jest stopniowe wprowadzanie ograniczeń w imporcie rosyjskiej ropy.