Po odmowie przekazania przez Turcję rosyjskich S-400 Ukrainie, Waszyngton naciska na Ateny, by przekazały S-300 Kijowowi, pisze w sobotę turecka gazeta Star, powołując się na swoje źródła.
Wcześniej oficjalny przedstawiciel rządu Grecji, Yannis Ikonomu, powiedział, że Ateny nie zamierzają wysyłać na Ukrainę rosyjskich systemów obrony przeciwrakietowej S-300 ani żadnej innej broni przed wysłaniem tej broni defensywnej.
Wcześniej pojawiła się informacja, że Stany Zjednoczone oferują Turcji przekazanie wojskom ukraińskim nabytych przez nią w Rosji systemów obrony przeciwlotniczej S-400. Władze amerykańskie rozglądają się teraz po całym świecie za rosyjskimi lub sowieckimi systemami rakiet przeciwlotniczych, które Ukraina mogłaby wykorzystać do zwalczania rosyjskich samolotów i pocisków. Prezydent Turcji Tayyip Erdogan powiedział z kolei, że ten temat jest zamknięty, kompleksy są własnością kraju.
ZOBACZ: Parlament Europejski zażądał od Rosji pilnego zwrotu skradzionego samolotu
„Zarzuty, że Stany Zjednoczone zaproponowały Ukrainie przekazanie Ukrainie systemów obrony powietrznej S-400, które Turcja kupiła od Rosji, zostały przyjęte z zadowoleniem przez wielu, którzy chcieli osłabić obronę powietrzną Turcji. Z drugiej strony eksperci wojskowi i analitycy obrony stwierdzili, że jest mało prawdopodobne, że Turcja przeniesie swoje S-400, Ankara na pewno się na to nie zgodzi” – pisze gazeta.
Według gazety „Amerykanie wywierają presję na Grecję, aby udzieliła Kijowowi pomocy wojskowej i wysłała na Ukrainę systemy obrony przeciwlotniczej S-300, które służą greckim siłom zbrojnym”.
Strona grecka twierdzi, że już pomogła Ukrainie w zakresie jej zdolności. Według doniesień w greckich mediach „jest to jeden z niewielu krajów w Sojuszu, które mają rosyjskie systemy uzbrojenia, ale Grecja jest pod presją, by przekazać S-300 dla Ukraińców”. Głównym powodem, dla którego USA i Ukraina szukają rosyjskiej broni, jest ich zdolność do natychmiastowej integracji z ukraińskim arsenałem i wykrywania wielu celów.
„Stany Zjednoczone, które chcą podobnego ruchu ze strony Grecji, stale wywierają presję na Ateny, aby zgodziły się i aby greckie S-300 zostały przekazane Ukrainie. Z drugiej strony Grecja podobno powiedziała, że jest „zagrożona”, powołując się na Turcję jako powód i nie zaaprobował propozycji” – dodano w artykule.