W najbliższych dniach państwa członkowskie Unii Europejskiej będą kontynuować negocjacje w sprawie nałożenia embarga na ropę z Federacji Rosyjskiej. Według osób zaznajomionych z rozmowami Węgry nadal blokowały propozycję bloku europejskiego dotyczącą zakazu importu rosyjskiej ropy naftowej . Dlatego dziś, 8 maja, bez porozumienia zakończyło się spotkanie 27 ambasadorów UE.
Propozycja UE ma na celu zakazanie ropy naftowej na najbliższe sześć miesięcy, poinformował Bloomberg, powołując się na jej źródła. Unia zaproponowała Węgrom i Słowacji opóźnienie w nałożeniu sankcji do końca 2024 roku, Czechom do czerwca tego samego roku, ponieważ są one silnie uzależnione od rosyjskiej ropy.
Jednak mimo propozycji odroczenia Węgier nie dało się przekonać. UE nalegała na nałożenie sankcji z okazji obchodów Dnia Zwycięstwa w Rosji 9 maja.
Przywódcy krajów G7 (Wielka Brytania, Niemcy, Włochy, Kanada, Francja, Japonia i Stany Zjednoczone) mają przeprowadzić wideorozmowę w niedzielę 8 maja. Celem jest omówienie wojny na Ukrainie.
Wcześniej premier Denys Szmyhal powiedział, że ukraiński rząd oczekuje, że UE przyjmie embargo na rosyjską ropę i gaz, tak jak zrobiła to Kanada. Oczywiście nie zatrzyma to natychmiast wojny, ale pomoże naszemu państwu w walce z rasistami, którzy będą słabnąć.
Z powodu takich zakazów państwo terrorystyczne nie będzie miało środków na finansowanie operacji wojskowych. Szmyhal mówił o tym na antenie kanadyjskiego CBC News, nagranie z przemówienia jest dostępne na telegramie szefa gabinetu.
Jeden komentarz
Niedziele ściemnia że negocjuje. Kit na oczy do jesieni. On i reszta bandy musi być rozliczona za ludobójstwo Polaków, bo jeszcze wywinie kolejne zgony.