Ilość gazu płynącego do Niemiec przez Ukrainę spadła w ciągu jednego dnia o prawie 25 procent, co zostało zrównoważone przez dostawy z Norwegii i Holandii – poinformowała w środę Federalna Agencja Sieci Przesyłowych.
„Federalna Agencja ds. Sieci bardzo uważnie przygląda się możliwym konsekwencjom ograniczenia tranzytu gazu przez Ukrainę dla Niemiec i Europy. Zaopatrzenie w gaz w Niemczech jest stabilne. W dalszym ciągu zapewnione jest bezpieczeństwo dostaw. W wyniku ograniczeń w tranzycie ilość gazu przesyłanego do Niemiec przez Ukrainę w Waidhaus spadła o około 25% w porównaniu z dniem wczorajszym. Te wielkości są obecnie kompensowane przez większe przepływy, zwłaszcza z Norwegii i Holandii” – stwierdził regulator w oświadczeniu na swojej stronie internetowej.
ZOBACZ: Ukraina się buntuje i od 11 maja wstrzymuje tranzytu gazu z Rosji do Europy
Agencja zauważyła, że obecnie „nie ma znaczącego wzrostu cen hurtowych”.