„Polska należy do najmniej uzbrojonych narodów w Europie i nie zmieni tego wojna w Ukrainie. Projekty mające zliberalizować prawo trafiły do zamrażarki” – przekazał Wiktor Ferfecki za pośrednictwem „Rzeczypospolitej”.
Lider Kukiz’15 ocenił, że jeśli „obecna sytuacja (wojna na Ukrainie – red.) nie zmobilizuje władzy” do procedowania i uchwalenia ustawy o broni i amunicji, „to chyba na zawsze pozostaniemy jednym z państw o najbardziej ograniczonym dostępie obywateli do posiadania broni”. „Teraz albo nigdy” – dodał Paweł Kukiz. Wnioskodawców reprezentował będzie poseł Jarosław Sachajko.
„Zmiana jest podyktowana chęcią odblokowania dostępu do broni palnej dla praworządnych obywateli, pełnoletnich i zdrowych psychicznie, poprzez przede wszystkim ostateczną likwidację uznaniowości policyjnej, co ma się dokonać także poprzez włączenie wojewodów jako cywilnych organów administracji państwowej w proces wydawania pozwoleń na broń” – czytamy w uzasadnieniu projektu.
– W dzisiejszych szybko zmieniających się czasach nie ma uzasadnienia, by w Polsce, kraju frontowym, było proporcjonalnie najmniej pozwoleń na broń w Europie – powiedział Arkadiusz Czartoryski, poseł Partii Republikańskiej.
„Pozwoleń, o których wspomina, jest u nas 252 tys. Realna liczba posiadaczy broni wynosi około 170 tys., a w ich rękach jest 658 tys. egzemplarzy. Biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców, wielokrotnie więcej jednostek strzeleckich jest choćby w sąsiadujących z nami Niemczech czy Czechach” – możemy przeczytać w „Rzeczypospolitej”.
Republikanie złożyli więc w tej sprawie projekt nowelizacji ustawy o broni i amunicji. Co ciekawe, podpisali się pod nim nawet niektórzy pisowcy. Nic to jednak nie da, bo projekt trafił do zamrażarki. „Rzeczpospolita” donosi, że szefostwo PiS „obawia się szerszego dostępu do broni”.
– Rząd PiS ws. dostępu do broni stoi tam gdzie UE i lewica. Próbują przeczekać bezprecedensową mobilizację Polaków, którzy obserwując co dzieje się na Ukrainie ruszyli na strzelnice by się szkolić i zapisują się do klubów, by uzyskać pozwolenia na zakup broni – napisał Krzysztof Bosak na swoim Twitterze.
sc:nczas