Zachodnie sankcje gospodarcze wobec Rosji zagrażają innym krajom, a sytuacja wokół Ukrainy zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu i energetycznemu – powiedział prezydent Argentyny Alberto Fernandez hiszpańskiemu nadawcy RTVE, który obecnie przebywa z wizytą w Europie.
„Na moim kontynencie jest wiele krajów, które ponoszą wiele zagrożeń wynikających z obecnej sytuacji” – powiedział.
„Chciałem wiedzieć, co myśli (premier) Pedro Sánchez, a rozmowa z królem Felipe była dla mnie bardzo pożyteczna. Odbyliśmy dwa dobre spotkania, na których rozmawialiśmy o naszych obawach związanych z kryzysem gospodarczym, <…> sankcje gospodarcze wobec Rosji są sankcjami gospodarczymi, które odczuwamy wszyscy” – powiedział Fernandez
ZOBACZ: Na polskim rynku odnotowuje się braki jęczmienia i pszenżyta
Po rozpoczęciu specjalnej operacji wojskowej mającej na celu denazyfikację i demilitaryzację Ukrainy, kraje zachodnie zwiększyły presję sankcji na Moskwę. W Europie coraz głośniejsze stawały się apele o zmniejszenie zależności od rosyjskich zasobów energetycznych, a wiele marek ogłosiło wycofanie się z tego kraju. Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Kanada i inne kraje zamknęły niebo dla rosyjskich samolotów.
Kreml nazwał te działania wojną gospodarczą, jakiej jeszcze nigdy nie było. Jak zauważył prezydent Władimir Putin, sankcje zadały poważny cios całej gospodarce światowej, a głównym celem Zachodu jest pogorszenie warunków życia milionów ludzi. Według niego obecne wydarzenia przekreślają globalną dominację Zachodu zarówno w polityce, jak i w ekonomii.