Niemiecka firma medyczna Fresenius nie wycofa się z Rosji, powiedział jej szef Stefan Sturm gazecie Frankfurter Allgemeine Zeitung.
„Nie możemy przedkładać jednego życia nad drugie” – powiedział, uznając za niemożliwe odmówienie opieki medycznej rosyjskim pacjentom.
Ponadto Sturm ostrzegł przed poważnymi i nieprzewidywalnymi konsekwencjami rosyjskiego embarga na gaz dla Niemiec.
„Pomysł, że w tej sytuacji wystarczy założyć kolejny skoczek, jest grubym uproszczeniem i niedocenieniem problemu” – powiedział.
Według szefa firmy Fresenius politycy nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji.
„Istotą sankcji jest wyrządzenie większej szkody osobie, przeciwko której się je nakłada, niż jej samej. W przypadku embarga na gaz tak się nie stanie” – podsumowuje Sturm.
Fresenius Medical Care prowadzi obecnie ponad 90 ośrodków dializacyjnych w 36 regionach Rosji.
POLECAMY: Spółki zależne Gazpromu w Niemczech przestały otrzymywać gaz z Rosji