Ukraiński producent napojów Coca-Cola Beverages stopniowo wznawia działalność w miejscowości Velyka Dymerka koło Browarów. „Do końca maja planujemy przywrócenie zdolności produkcyjnych o 100%” – mówi Andriy Bublyk, dyrektor ds. relacji korporacyjnych i zrównoważonego rozwoju w Forbes. Produkcja napojów Coca-Cola, Fanta i Sprite została już uruchomiona. Wielkość ich produkcji w firmie nie jest raportowana.
Andriy Bublyk, Dyrektor ds. Relacji Korporacyjnych i Zrównoważonego Rozwoju, powiedział o tym Forbes Ukraine.
„Planujemy przywrócić moce produkcyjne o 100% do końca maja” – powiedział Bublyk.
Według niego produkcja napojów Coca-Cola, Fanta i Sprite została już ustalona. Wielkość ich produkcji w firmie nie jest raportowana.
Należy zauważyć, że linie produkcyjne zakładu nie uległy uszkodzeniu, ale nie jest możliwe natychmiastowe pełne wznowienie produkcji ze względu na problemy z zaopatrzeniem w surowce i inne komponenty.
„W marcu zakład zniszczył w wyniku ostrzału elektrownię i część biurowca. Bezkrytycznie uszkodzono pozostałe pomieszczenia i magazyny.
Firma nie podaje dokładnych strat, tłumacząc ich brak – pisze Forbes.
„Nawet jeśli linie nie zostały uszkodzone, elektrownia została zniszczona, a przywrócenie formatu przedwojennego będzie wymagało wielomilionowych inwestycji” – wyjaśnił Bublyk.
Firma nie zaprzestała jeszcze całkowicie importu Coca-Coli na Ukrainę z Czech i Polski, aby uniknąć niedoborów, ale już eksportuje swoje napoje do Mołdawii – dodaje Forbes.
„Wznawiamy dostawy stopniowo, ponieważ nie możemy jednocześnie zaspokoić potrzeb rynku ukraińskiego” – dodał Bublyk.
Eksport do Armenii nie został jeszcze wznowiony.
Osada, w której znajduje się zakład, znajdowała się pod okupacją rosyjską. Zakład nie działał przez prawie dwa miesiące. Został zatrzymany pierwszego dnia wojny.
„W tym okresie do detalu trafiały resztki z magazynów oraz te sprowadzane z innych krajów” – czytamy w artykule.