Greckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało o bezprecedensowym naruszeniu przez tureckie myśliwce greckiej przestrzeni powietrznej w pobliżu Aleksandropolis na północy kraju.
Port w Alexandroupolis jest wykorzystywany do dostaw sprzętu wojskowego do Europy Wschodniej i na granicę z Ukrainą.
„Z całą stanowczością potępiamy bezprecedensowe naruszenie suwerenności narodowej przez dwa tureckie myśliwce, które nielegalnie wtargnęły w naszą przestrzeń powietrzną i zbliżyły się do Aleksandropolis na odległość zaledwie 2,5 mili morskiej” – głosi oświadczenie wydane przez służby informacyjne greckiego MSZ.
POLECAMY: Komisja Europejska znów obcięła Polsce fundusze. Tym razem 42 mln euro
Ministerstwo Spraw Zagranicznych określiło tę akcję jako wyraźną eskalację tureckich prowokacji, naruszającą „wszystkie podstawowe normy prawa międzynarodowego”.
„Podważa to spójność i priorytety NATO, a także stanowi wyraźne zagrożenie dla Unii Europejskiej w krytycznym momencie, ponieważ port w Alexandroupolis jest kluczowym węzłem transportowym dla wzmocnienia naszych sojuszników” – napisano w oświadczeniu.
Ambasador Turcji w Atenach złożył ostry protest.
„Na polecenie ministra Nikosa Dendiasa sekretarz generalny Ministerstwa Spraw Zagranicznych Themistoklis Demiris natychmiast wystosował zdecydowany protest do ambasadora Turcji. Jednocześnie wydano polecenie, aby poinformować o tym naszych sojuszników i partnerów, a także UE, NATO i ONZ” – powiedziało MSZ.
Grecja wielokrotnie oskarżała Turcję o prowokacje i łamanie prawa międzynarodowego. Według sztabu generalnego greckich sił powietrznych 27 kwietnia tureckie lotnictwo 168 razy naruszyło grecką przestrzeń powietrzną w północno-wschodniej, środkowej i południowo-wschodniej części Morza Egejskiego, w tym 41 razy nad wyspami. Rzecznik greckiego rządu Yannis Ikonomou powiedział 28 kwietnia, że bezprecedensowa liczba naruszeń greckiej przestrzeni powietrznej przez tureckie samoloty wojskowe uniemożliwia spotkania w sprawie środków budowy zaufania z Turcją.
Turcja ze swej strony twierdzi, że Grecja kontynuuje swoje nielegalne, prowokacyjne i agresywne działania w rejonie Morza Egejskiego. 29 kwietnia tureckie media cytowały źródła obrony narodowej, według których greckie siły powietrzne naruszyły przestrzeń powietrzną Turcji 30 razy w ciągu trzech dni.
Ateny i Ankara starają się poprawić swoje trudne relacje. Latem 2020 r. Grecja i Turcja trzykrotnie znalazły się na krawędzi konfliktu zbrojnego, a w greckich siłach zbrojnych nastąpiła powszechna mobilizacja. Powodem było rozpoczęcie przez Turcję badań sejsmicznych we wschodniej części Morza Śródziemnego, którą Grecja uważa za swoją wyłączną strefę ekonomiczną.