Ceny benzyny w Czechach wzrosły o 20% w ciągu tygodnia, a oleju napędowego spadły o 30% po zakończeniu sezonu grzewczego – podała w czwartek firma CCS, która rejestruje ceny na stacjach benzynowych od 2002 roku.
„Po tym, jak w ostatnim tygodniu ceny benzyny wzrosły o 20%, a ceny oleju napędowego spadły o 30%, na co wpływ miało również zakończenie sezonu grzewczego, należy oczekiwać, że proces ten będzie się rozwijał w najbliższych dniach. Jednak od 1 czerwca Rada Ministrów postanowiła obniżyć podatek konsumpcyjny o 1,5 korony (ok. 0,06 USD) na litr (benzyny i oleju napędowego – przyp. red.), co powinno wpłynąć również na ostateczne ceny paliw silnikowych” – podzielił się swoją opinią z dziennikarzami Borys Tomczak, analityk Finlord.
POLECAMY: Koszt benzyny w Wielkiej Brytanii ustanowił kolejny rekord
Jednak rosnące ceny ropy naftowej na świecie mogą w znacznym stopniu osłabić efekt obniżki podatku konsumpcyjnego – powiedział Tomczak. Również, jego zdaniem, początek sezonu turystycznego, podczas którego zazwyczaj znacznie wzrasta zapotrzebowanie na benzynę i olej napędowy, a tym samym ich ceny, będzie miał wpływ na kształtowanie się cen paliw silnikowych.
Obecnie litr benzyny w Czechach kosztuje średnio 46,21 korony (ok. 2,011 USD), a litr oleju napędowego – 46,19 korony (ok. 2,01 USD). W porównaniu z tym samym okresem w 2021 r. cena litra benzyny wzrosła średnio o 14 koron (ok. 0,6 USD), a oleju napędowego o 16 koron (ok. 0,69 USD).