Europa stoi w obliczu wielkich wyzwań wynikających z obecnego kryzysu gospodarczego, ale jest też słabo przygotowana na nowe trudności – powiedział Robert Habek, szef niemieckiego resortu gospodarki i wicekanclerz, przemawiając na spotkaniu partyjnym CDU.
„Czasami ma się wrażenie, że to nie ma końca, co będzie następnym razem? Wyzwania wydają się być coraz większe – klęski żywiołowe, pandemia COVID-19, pandemie zdrowotne, teraz znów wojna w Europie… Ale w Europie zawsze były wojny, zawsze były pandemie… Być może my w Niemczech i w Europie w ciągu ostatnich 30 lat indoktrynowaliśmy się, że kryzysy to przeszłość, nie wiemy, jak sobie z nimi radzić, staliśmy się nieco zbyt surowi” – powiedział minister.
POLECAMY: Kobieta w Niemczech przesiadła się na konia z powodu wysokich cen benzyny
Nazwał to „błędną oceną”, podkreślając, że „wyzwania są duże, nikt nie chce z tym polemizować, ale być może nie jesteśmy dobrze przygotowani politycznie do stawienia czoła tym wyzwaniom”.