Chińskie władze postanowiły przekazać ludności 90 milionów juanów cyfrowych (e-CNY). Według przekazywanych informacji – głównym powodem może być po prostu chęć rozpowszechniania e-yuanów.
Jak podaje Reuters , 30 maja w mieście Shenzhen w prowincji Guangdong rozpoczęła się dystrybucja 30 milionów e-juanów. Pieniądze rozdawane są poprzez loterię tzw. „czerwonych kopert” o nominale 88, 100 lub 128 cyfrowych juanów, którymi w przyszłości można płacić za zakupy w Internecie lub w sklepach stacjonarnych.
Wcześniej podobne programy wsparcia biznesu i ludności ogłoszono w innych regionach. Na przykład Xiong’an New District w północnej prowincji Hebei zdecydował się na dystrybucję 50 milionów e-CNY, podczas gdy dystrykt Nansha w prowincji Guangzhou zdecydował się na dystrybucję 10 milionów e-CNY.
„Wcześniej, gdy rząd przyznawał dotacje, mogły pojawić się pewne przeszkody, zanim pieniądze dotarły do odbiorców. Dzięki e-CNY gotówka trafia prosto w ich ręce” — powiedział Bing Zhao, starszy ekonomista w chińskiej firmie konsultingowej PricewaterhouseCoopers.
Uważa, że w przyszłości przyjęcie w Chinach „krypto juana” może znacznie wzrosnąć, a rząd mógłby zacząć używać go do wypłacania emerytur, dotacji i pokrywania kosztów infrastruktury.
Tak więc, oprócz stymulowania konsumpcji, chiński rząd wprowadza w obieg swoją cyfrową walutę banku centralnego (CBDC). Jest testowany od 2019 roku, do tej pory program pilotażowy został uruchomiony w 23 miastach w Chinach, ale nie ma wśród nich największych miast – Pekinu i Szanghaju.
Na koniec 2021 r. w kraju otwarto 261 milionów indywidualnych e-portfeli, a wolumen transakcji wyniósł 87,6 miliarda juanów. Nowa forma pieniędzy jest już akceptowana w 15 000 terminali w całym kraju.
Taka popularność cyfrowej waluty w Chinach wzbudziła już obawy w Stanach Zjednoczonych. Grupa republikańskich senatorów złożyła w Kongresie USA ustawę zakazującą używania e-CNY do płatności w aplikacjach mobilnych.
Jeśli inicjatywa zostanie zatwierdzona, programy umożliwiające korzystanie z e-juanów będą musiały zostać usunięte z największych sklepów App Store i Google Play. Wśród nich jest najpopularniejszy serwis społecznościowy w Chinach, WeChat.
„Chińska Partia Komunistyczna użyje swojej cyfrowej waluty do kontrolowania i szpiegowania każdego, kto jej używa. Nie możemy pozwolić na to Chinom – Stany Zjednoczone muszą powstrzymać chińskie próby osłabienia naszej gospodarki – powiedział senator Tom Cotton.
Ambasada Chin w Stanach Zjednoczonych nazwała to już „kolejnym przykładem bezsensownego zastraszania zagranicznych firm” i „nadużywania władzy państwowej” przez Kongres.