Brak turystów z Rosji ma poważny wpływ na przychody branży, dlatego należy pilnie poszukać alternatywnych rynków zbytu – powiedziała szefowa Visit Finland Kristiina Hietasaari w wywiadzie dla magazynu Tekniikka & Talous.
Według niej, przed wydarzeniami na Ukrainie prawie co piąty turysta w Finlandii pochodził z Rosji, a ich utrata przyniosłaby wymierne straty.
„Jeśli chodzi o przychody Finlandii z turystyki międzynarodowej, to udział Rosjan wynosił aż 19%. To bardzo dużo. W skali całego roku strata wyniesie ponad 600 mln euro” – podała.
POLECAMY: Ukraińcom grozi eksmisja z hoteli w Hiszpanii przed rozpoczęciem sezonu turystycznego
Hietasaari dodał, że zakaz korzystania z rosyjskiej przestrzeni powietrznej spowodował również trudności na rynku azjatyckim, co przyniosło straty sięgające dwóch miliardów euro rocznie. Jej zdaniem Finlandia powinna pilnie poszukać alternatywnych rynków zbytu, nie czekając na zakończenie pandemii i konfliktu na Ukrainie.
ZOBACZ: The Telegraph: Europejskie kurorty zbankrutują bez rosyjskich wczasowiczów