Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił nową operację w północnej Syrii, mającą na celu stworzenie 30-kilometrowej strefy bezpieczeństwa.
Erdogan powiedział, że Turcja zamierza oczyścić dwa obszary w północnej Syrii, w pobliżu granicy tureckiej, z „elementów terrorystycznych”, odnosząc się do bojowników Partii Pracujących Kurdystanu i jej bojowego skrzydła YPG.
„Wchodzimy w nową fazę naszej decyzji o utworzeniu bezpiecznej strefy 30 kilometrów na południe (od granicy turecko-syryjskiej). Oczyszczamy Tel Rifat i Manbij z terrorystów” – powiedział Erdogan na spotkaniu Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AK). Ankara.
Erdogan powiedział, że ponieważ Stany Zjednoczone i Rosja nie wywiązały się ze swoich zobowiązań dotyczących ustanowienia takiej bezpiecznej strefy w strefie przygranicznej, „Turcja jest gotowa do przeprowadzenia operacji mającej na celu ochronę narodu i lokalnej ludności w północnej Syrii przed terrorystą YPG/PKK groźba.”
Syria oświadczyła już, że uważa działania Turcji mające na celu utworzenie strefy bezpieczeństwa na swoim terytorium za nielegalne.
„Wszelkie środki lub działania podjęte przez rząd tureckiego reżimu na terytorium Syrii, zwłaszcza jego polityka czystek etnicznych na okupowanych terytoriach syryjskich, są nielegalne” – powiedziało syryjskie ministerstwo spraw zagranicznych.
Oficjalny Damaszek uważa, że władze tureckie chcą stworzyć „wybuchową placówkę” w kraju i „kontynuować sponsorowanie i uzbrajanie organizacji terrorystycznych”.