Wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Katarina Barley wezwała do pozbawienia Węgier prawa głosu w Unii Europejskiej, ponieważ według niej łamane są rządy prawa, a Budapeszt wykorzystuje zasadę jednomyślności w UE jako środek szantażu.
„Być może nadszedł czas, aby przyspieszyć tę procedurę (zgodnie z art. 7 TUE – przyp. red.) i tymczasowo pozbawić Węgry prawa do głosowania. Teraz, w przypadku Węgier, to (stosowanie zasady jednomyślności w UE – przyp. red.) naprawdę stało się środkiem szantażu” – powiedział Jęczmień.
Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego zwrócił uwagę, że nie można już mówić o jakichkolwiek warunkach demokratycznych i konstytucyjnych na Węgrzech, gdzie premier Viktor Orbán „częściowo wziął kraj w swoje ręce”.
Jak wiadomo, delegacja węgierska ponownie zablokowała w czwartek proces nałożenia szóstego pakietu unijnych sankcji na Rosję, domagając się wykluczenia z nowej listy ograniczeń rosyjskiego patriarchy Cyryla, który jest zdeklarowanym zwolennikiem Putina i wojny na Ukrainie. Strona węgierska dodała też drobne wymagania techniczne w kontekście niepełnego embarga na rosyjską ropę.