Minister sprawiedliwości Ukrainy Denys Maliuska powiedział, że Kijów zamierza podpisać międzynarodowe umowy z UE i USA w sprawie prawa do wykorzystania zamrożonych 300 mld dolarów rezerw walutowych Rosji na pomoc Ukrainie.
Wcześniej ukraiński gabinet ministrów oszacował łączne straty gospodarki kraju w wyniku rosyjskiej operacji specjalnej na 600 mld dolarów.
„Musimy zawrzeć międzynarodowy traktat z krajem, który posiada te aktywa (rezerwy walutowe – red.). Na przykład, jeśli składnik aktywów znajduje się w rezerwach Francji, to jest to Francja. Może to być również traktat międzynarodowy. Ponieważ uchylenie immunitetu na poziomie ustawodawstwa krajowego jest prawie niemożliwe. Ale kiedy jest to traktat międzynarodowy, to działa” – powiedziała Maliuska ukraińskiemu wydaniu „Slovo i Delo”.
POLECAMY: Polska i Ukraina domagają się konfiskaty rosyjskich aktywów za granicą
Według niego, połowa zamrożonych rezerw walutowych Rosji znajduje się w USA, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii, „mówimy o 300 mld dolarów”.
Minister powiedział, że istnieje trudność, ponieważ jedno państwo nie może odebrać własności innemu państwu, „rezerwy złota Rosji są chronione immunitetem suwerennym”.
Kraje zachodnie nałożyły na Rosję surowe sankcje, w tym zamrożenie rezerw walutowych, w związku z operacją specjalną na Ukrainie. Minister finansów Rosji Anton Siluanow ocenił wcześniej, że zamrożona została około połowa, czyli około 300 mld dolarów, rosyjskich rezerw walutowych. W ramach polityki sankcji wiele krajów podjęło również decyzję o zamrożeniu aktywów i nieruchomości rosyjskich biznesmenów.