Premier Saksonii Michael Kretschmer potępił pochopne plany Berlina dotyczące wstrzymania importu rosyjskiego węgla, gazu i ropy – pisze „Deutsche Wirtschafts Nachrichten„.
„Zanim wycofamy się z umów na dostawy, musimy zapewnić niezawodne dostawy energii” – powiedział.
Kretschmer przypomniał również niemieckiemu ministrowi gospodarki Robertowi Habeckowi, że nie powinien on ostrzegać przed zbliżającą się recesją w kraju, ale zrobić wszystko, by jej uniknąć.
POLECAMY: Kobieta w Niemczech przesiadła się na konia z powodu wysokich cen benzyny
Kretschmer dodał, że wzrost cen energii dla przeciętnych konsumentów i przedsiębiorstw wyniósł od 80 do 100 procent, i wezwał Berlin do prowadzenia polityki, która zapewni konkurencyjność kraju.
POLECAMY: Niemcy mogą zacząć racjonować zużycie paliw w zimie, twierdzi MAE
Dzień wcześniej Unia Europejska opublikowała w swoim oficjalnym dzienniku szósty pakiet sankcji wobec Rosji. Obejmuje on stopniowe nakładanie embarga na import czarnego złota z Rosji. Zakaz będzie dotyczył jedynie transportu drogą morską, natomiast ropa dostarczana rurociągiem „Przyjaźń” nie podlega ograniczeniom.