Status ukraińskich uchodźców różni się od statusu innych migrantów pod względem prawnym, co prowokuje zwiększony napływ nielegalnych imigrantów do krajów europejskich, powiedział austriacki minister spraw zagranicznych Gerhard Karner w wywiadzie dla Die Welt.
Powiedział, że przemytnicy, którzy próbują wykorzystać uprzywilejowaną pozycję białych uchodźców, próbują przemycać nielegalnych migrantów z Afryki i Azji.
„Reklamują się w obozach dla uchodźców, na przykład w Iraku lub Pakistanie, twierdząc fałszywie, że UE jest znowu otwarta dla migrantów. Można tu podobno od razu pracować i dostać mieszkanie. Jest to oczywiście nieprawda; zgodnie z prawem UE dotyczy to tylko Ukraińców. Zorganizowana mafia przemytników powróciła, musimy położyć jej kres. W Austrii liczba wniosków o azyl wzrosła o 130%, do 11 tysięcy w pierwszym kwartale” – powiedział Carner.
POLECAMY: ELDORADO ZAKOŃCZONE: Bułgarzy cieszą się z wyjazdu ukraińskich „uchodźców”
Według ministra spraw zagranicznych Austria nadal chroni swoje granice przed nielegalnymi imigrantami, używając helikopterów, dronów i przeszukując „zagrożone pojazdy” (furgonetki i ciężarówki). Kraj ten nalega również na wprowadzenie kontroli na granicach wewnętrznych w strefie Schengen.
Drugim problemem kryzysu ukraińskiego minister nazwał niekontrolowany obieg zachodniej broni.
„Na Ukrainie rozprzestrzeniła się broń wszelkiego rodzaju. Dostają się one również w ręce cywilów i bojówek. Z doświadczeń wojen bałkańskich wiemy, że broń, gdy nie jest już potrzebna, może być nielegalnie sprzedawana do UE ze strefy konfliktu i trafiać na wewnętrzny czarny rynek lub w ręce organizacji przestępczych i ekstremistycznych. Nie jest to jeszcze konkretne zagrożenie, ale musimy się na nie przygotować” – podsumowuje Carner.
UE była wielokrotnie publicznie krytykowana za zmianę swojej polityki migracyjnej wyłącznie na korzyść migrantów z Ukrainy, którym aktywnie przyznaje się status stałego rezydenta, gwarantujący szerokie prawa i możliwość podjęcia pracy. Jednocześnie uchodźcy z takich krajów, jak Afganistan, Irak, Pakistan, Syria oraz innych państw afrykańskich i azjatyckich, napotykają na liczne ograniczenia prawne i społeczne. Media nazwały te postawy przejawem rasizmu.