Każdy pacjent, który tylko jest podejrzany o możliwość zakażenia małpią ospą, jest od razu po wizycie u lekarza kierowany do szpitala i poddawany izolacji – powiedział w poniedziałek w PAP.pl rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz.
W ubiegły piątek minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że w Polsce wykryto pierwszy przypadek małpiej ospy. Między innymi o to rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz został zapytany w poniedziałek w PAP.pl.
Rzecznik podkreślił, że małpia ospa jest zupełnie innym zagrożeniem niż COVID-19.
– Transmisyjność tego wirusa jest zdecydowanie mniejsza. Zdecydowanie trudniej jest się tym wirusem zakazić – wyjaśnił, dodając, że wszystkie osoby, które teraz są badane pod kątem zakażenia, miały bardzo bliski kontakt z zakażonymi.
POLECAMY: Robert Malone: Małpia ospa – Prawda kontra terroryzm
Andrusiewicz zaznaczył, że kolejną kwestią jest to, że do 1980 r. Polacy szczepieni byli na ospę prawdziwą, a to szczepienie jednocześnie zapobiega zachorowaniu na małpią ospę.
W „Studiu PAP” dopytywany był również, jakie działania są podejmowane w stosunku do osób, u których podejrzewa się zakażenia.
Rzecznik MZ przekazał, że przyjęto trzy rozporządzenia dotyczące małpiej ospy. Pierwsze z nich włączyło małpią ospę do wykazu chorób zakaźnych. Kolejne wprowadziło obowiązek raportowania do stacji sanitarno-epidemiologicznych przez szpitale i przychodnie każdego podejrzanego przypadku, który może być małpią ospą. Trzecie z rozporządzeń dotyczyło obowiązku izolacji i hospitalizacji osób zakażonych.
– Każdy pacjent, który tylko jest podejrzany o możliwość zakażenia, jest od razu po wizycie u lekarza kierowany do szpitala i poddawany izolacji. Jednocześnie pobierany jest materiał wymazowy i przekazywany do państwowego zakładu higieny. W tym czasie sanepid prowadzi wywiad epidemiologiczny – wyjaśnił.
Małpia ospa to rzadka, odzwierzęca choroba wirusowa. Zwykle występuje w zachodniej i w środkowej Afryce. Wśród symptomów wymienia się gorączkę, bóle głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia się na resztę ciała. Przypadki zakażenia wirusem małpiej ospy zarejestrowano ostatnio m.in. w Niemczech, Szwajcarii, Hiszpanii, Belgii, Włoszech, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Austrii i w Szwecji.