Według najnowszego badania przeprowadzonego przez naukowców ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, aż 64 proc. gospodarstw domowych jest zdania, że ich jakość życia pogorszyła się w II kwartale br. względem analogicznego okresu rok temu.
78,2 proc. z badanych wini za taki stan rzeczy galopującą inflację. Drugim najczęściej wskazywanym czynnikiem wpływającym na jakość życia była wojna na Ukrainie (55,4 proc.). Co czwarty respondent uważa, że konflikt polityczny pogarsza jego jakość życia. Zniesienie obostrzeń nałożonych wskutek pandemii COVID-19 wskazało jedynie 11 proc. respondentów.
Aż 84,6 proc. respondentów stwierdziło, że wojna w Ukrainie może pogorszyć ich sytuację finansową. – Gospodarka jest jeszcze rozpędzona i napompowana nominalnie inflacją. Stąd niskie są obawy przed bezrobociem. Inflacja w percepcji gospodarstw domowych jest obecnie bardzo dużym zagrożeniem – ocenił dr Sławomir Dudek IRG SGH.
W oświadczeniu czytamy – „W II kwartale 2022 r. w badaniu ZPF i IRG SGH na temat sytuacji na rynku consumer finance zadano respondentom pytanie, czy obawiają się wpływu wojny w Ukrainie na ich kondycję finansową. Aż 84,6% respondentów stwierdziło, że wojna w Ukrainie może pogorszyć ich sytuację finansową. Z tego około 32,8% zadeklarowało, że bardzo się tego obawiają, gdyż może to poważnie pogorszyć ich sytuację finansową.
Poziom wyrażanych obaw jest zbliżony do poziomu obawa zgłaszanych wcześniej przez respondentów, wywołanych pandemią COVID-19 (84,6% vs 83,6%). Obecnie przeważają skrajni pesymiści (ok. 33% vs ok. 30%). Jedynie 9% respondentów stwierdziło: „nie obawiamy się, gdyż nie będzie to miało żadnych lub znikome konsekwencje dla naszych finansów”, a 6,4% nie potrafiło wyrazić opinii wybierając wariant: „nie mam zdania, gdyż nie jesteśmy w stanie określić skutków wojny dla naszych finansów”.
– Obawy przed skutkami wojny nałożyły się na pesymizm wynikający z bardzo dużej inflacji. Nastroje gospodarstw domowych mocno tąpnęły już w poprzednim badaniu, które było realizowane na początku roku, jeszcze przed agresją Rosji. Oceny kondycji finansowej nie spadły więc w porównaniu do poprzedniego badania, mocno zmniejszyły się jednak oceny co do ogólnej sytuacji gospodarczej. Ale gospodarka jest jeszcze rozpędzona i napompowana nominalnie inflacją. Stąd niskie są obawy przed bezrobociem. Inflacja w percepcji gospodarstw domowych jest obecnie bardzo dużym zagrożeniem – ocenia dr Sławomir Dudek IRG SGH.”
Źródło: zpf.pl