W Polsce potwierdzono kolejne sześć przypadków małpiej ospy – powiedziała dr Grażyna Cholewińska-Szymańska. Zdiagnozowano sześć kolejnych przypadków małpiej ospy. Dwa z nich są poważne, ale nie zagrażają życiu pacjentów.
O nowych zakażeniach małpią ospą poinformowała dr Grażyna Cholewińska-Szymańska z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. Wszyscy chorzy znaleźli opiekę w tej placówce. Władze ośrodka przekazały, że stan dwóch pacjentów jest poważny. W oświadczeniu zaznaczono jednocześnie, że nie ma mowy o zagrożeniu życia.
W poniedziałek 30 maja w Dzienniku Ustaw zostały opublikowane trzy rozporządzenia ministra zdrowia, które odwołują się do małpiej ospy: wprowadzające obowiązek raportowania do stacji sanitarno-epidemiologicznych każdego podejrzanego przypadku, który może być małpią ospą, a także obowiązku izolacji i hospitalizacji osób zakażonych.
Chodzi o rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie ospy małpiej oraz zakażeń wirusem ospy małpiej, nowelizację rozporządzenia w sprawie zgłaszania podejrzeń i rozpoznań zakażeń, chorób zakaźnych oraz zgonów z ich powodu oraz nowelizację rozporządzenia w sprawie chorób zakaźnych powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji.
Drugie rozporządzenie nakłada obowiązek zgłaszania przez lekarza lub felczera przypadków podejrzenia lub rozpoznania ospy małpiej lub zgonu z jej powodu do właściwego miejscowo państwowego inspektora sanitarnego. Zgłoszenia należy dokonać telefonicznie oraz potwierdzić w postaci papierowej lub elektronicznej.
POLECAMY: Narracja wobec małpiej ospy ulega zmianie. Wirus przybiera formę bezobjawową
Trzecie z rozporządzeń wprowadza obowiązek hospitalizacji osób zakażonych lub chorych na ospę małpią, a także osób podejrzanych o zakażenie lub zachorowanie na ospę małpią. Wprowadza też obowiązek kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego w przypadku narażenia na ospę małpią lub pozostawania w styczności z wirusem ospy małpiej. Obowiązkowa kwarantanna w przypadku ospy małpiej ma wynosić 21 dni – tak jak w przypadku Eboli (EVD), ospy prawdziwej oraz wirusowych gorączek krwotocznych – licząc od dnia następującego po ostatnim dniu narażenia albo styczności.
– Naukowcy są zaniepokojeni, ponieważ każde nowe zachowanie wirusowe jest niepokojące – ale nie są oni w panice – zaznaczył Hooper. Przypomniał też, że na powstrzymanie rozprzestrzeniania się małpiej ospy, lekarze są przygotowani – istnieją bowiem leki i szczepionki.
Małpia ospa – objawy
Wśród symptomów wymienia się gorączkę, bóle głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia na resztę ciała. Objawy ustępują zwykle po dwóch, trzech tygodniach – informuje WHO. Innymi symptomami są też ból pleców, mięśni, powiększone węzły chłonne i ogólne osłabienie.